W rolę Świętych Mikołajów największą przyjemnością wcielili się z Bartosz Sarzało, Keddric Mays i John Williamson. Razem z dyrektorem MOSiR Jackiem Stalskim oraz dyrektorem klubu Adamem Romańskim odwiedzili siedem placówek, w tym dom dziecka, świetlice środowiskowe przy parafiach oraz TPD, a także inne miejsca, w których dzieci z ogromną wdzięcznością przyjmują każde dary. Wszędzie ich pojawienie się wzbudzało radość, uśmiechy i szczerą wdzięczność. Rozdawane słodycze i zabawki cieszyły się wielkim powodzeniem, a w zamian koszykarze otrzymywali prawdziwe dary serca - laurki, małe choinki, stroiki. Keddric i John podziwiali je szczerze i zabrali ze sobą, żeby uświetniły Wigilię na ich amerykańskich stołach. Urodzony showman John Williamson stanął nawet do starcia pingpongowego z podopiecznymi księdza Andrzeja Surowca - zawodnikami Kolpingu. Może kiedyś dojdzie do rewanżu pod koszem? Przypomnijmy, że współorganizatorem „Słodkiego Meczu" był Urząd Miasta Jarosławia.
Koszykarze i dzieci jednym głosem raz jeszcze za „Słodki Mecz" wszystkim darczyńcom
i kibicom Znicza mówią głośno - Dziękujemy! Wesołych Świąt!