Śp. Stanisława Śledziejowska-Osiczko odeszła 22 maja 2017 r. Uroczystości pogrzebowe odbędą się jutro, 25 maja br. o godz. 16.00 na Starym Cmentarzu w Jarosławiu. Msza Święta w intencji Zmarłej zostanie odprawiona o godz. 14.30 w kościele pw. NMP Królowej Polski.
W czasie wojny, od wiosny 1940 roku, należała do Związku Walki Zbrojnej, przemianowanego później na Armię Krajową. Była łączniczką i kolporterką prasy podziemnej. Za przynależność do konspiracji, w lutym 1941 roku została aresztowana przez gestapo. Miała wówczas szesnaście lat. Więziona w Zamku Lubelskim, poddana torturom, ostatecznie została skazana na karę śmierci i we wrześniu 1941 roku przewieziona do obozu Ravensbruck (numer obozowy 7712).
W latach 1942-1943 Stanisława Śledziejowska-Osiczko została poddana pięciu eksperymentom medycznym.
Doświadczenia miały służyć przede wszystkim skróceniu czasu leczenia ran żołnierzy, którzy jak najszybciej mieli wrócić na front. Wykonywano je na w pełni sprawnych, zdrowych kobietach, które okaleczano, a następnie do ran wprowadzano ciała obce, na przykład szkło, igły, tkaniny, a także zakażano je. Miało to imitować warunki frontowe. Okaleczenia często były trwałe, wiele ofiar nie przeżyło okrutnych doświadczeń.
To właśnie zmarłe koleżanki wspominała Stanisława Śledziejowska-Osiczko miesiąc temu, kiedy była w Ravensbruck.
Po wyzwoleniu Stanisława Śledziejowska-Osiczko wróciła do Polski. Mieszkała w Świdniku, Krakowie, Wrocławiu, Szczecinie i Jarosławiu. Ze względu na zły stan zdrowia pracowała bardzo krótko i poświęciła się wychowaniu trzech synów.
Po badaniach lekarskich w 1958 roku, na Akademii Medycznej w Warszawie, była na leczeniu w Stanach Zjednoczonych. Później otrzymała rentę specjalną. Ból operowanych nóg towarzyszył jej do końca życia.
W latach 1939-1945 w obozie Ravensbruck Niemcy więzili ponad sto trzydzieści dwa tysiące kobiet i dzieci, z których zginęło około dziewięćdziesiąt dwa tysiące. Spośród czterdziestu tysięcy Polek, obóz przeżyło osiem tysięcy.
W latach 1942-1944 w KL Ravensbruck przeprowadzano zbrodnicze doświadczenia pseudomedyczne na osiemdziesięciu sześciu kobietach, w tym siedemdziesięciu czterech Polkach.
Źródło: www.radiowarszawa.com.pl