Po zwycięstwie w Rzeszowie 3:1, jarosławianie musieli przypieczętować awans przed własną publicznością. W pierwszym pojedynku Hou Yingchao ograł Gustavo Tsuboia i dał prowadzenie czarno-pomarańczowym. W drugim spotkaniu Zatówka przegrał z Lakeevem i zrobił się remis. Awans przypieczętował Tomislav Pucar. Chorwat pokonał Tomasza Lewandowskiego 3:0. W ostatniej odsłonie Hou Yingchao odprawił Lakeeva 2:0, a Kolping pokonał akademików z Rzeszowa 3:1 i zapewnił sobie awans do finału.
- W swojej gablocie klubowej mamy cztery brązowe medale. W tym sezonie zdobędziemy srebro lub złoto więc ten sezon jest dla nas historyczny i najlepszy. Oczywiście chcemy mistrzostwa i zrobimy wszystko, żeby wejść na sam szczyt - mówi menedżer, Kamil Dziukiewicz.
Rywalem jarosławian będzie obrońca tytułu - Dartom Bogoria Grodzisk Mazowiecki. Drużyna z Mazowsza wyeliminowała w półfinale Dekorglass Działdowo. Wielki finał LOTTO Superligi 15 czerwca w Ośrodku im. Andrzeja Grubby w Gdańsku o godz. 17.00.
ENERGA rozbita. Finał jest nasz!
Tenisiści stołowi PKS-u Kolping zagrają również w finale Pucharu Polski. Po pełnym emocji spotkaniu wygrali z faworyzowaną Energą KTS Toruń 4:3.
Ojcem sukcesu okazał się Piotr Cyrnek, który może pochwalić się kompletem zwycięstw. Najpierw ograł Cazuo Matsumoto 3:2, później triumfował w deblu razem z Krzysztofem Marcinowskim nad parą Kulpa/Matsumoto, a na koniec przypieczętował awans zwycięstwem z Damianem Węderlichem 3:0.
- Bardzo się cieszymy. To bardzo fajny weekend. Zagramy w finale Pucharu Polski, a dodatkowo wywalczyliśmy też awans do 1. Ligi. Jest co świętować - cieszy się Mateusz Czernik.
Gratulujemy sukcesów i trzymamy kciuki za finałowe spotkania!