"Takie będą Rzeczpospolite, jakie ich młodzieży chowanie" - powiedział XVI-wieczny mąż stanu, hetman i kanclerz wielki koronny, Jan Zamoyski. I miał rację. Z takimi jednak uczniami, jak w SP 4 można bez obawy i zażenowania myśleć o przyszłości naszego kraju, bez kompleksów też kroczyć ku Unii Europejskiej i nawiązywać równy dialog z młodzieżą starego kontynentu.
21 czerwca, w piątkowe, bardzo słoneczne i upalne przedpołudnie p. Dyr. mgr F. Górecka - Bedla miała okazję pożegnać uroczyście i nie bez wzruszenia absolwentów swojej ukochanej "czwórki", czyli szóstoklasistów.
Naturalna kolej rzeczy - powiedziałby ktoś, alenie tym razem. Bo czyż tak często zdarza się, ażeby na 127 uczniów klas szóstych, aż 10 otrzymało znaczący i zaszczytny tytuł "Złotego Absolwenta " (śr. ocen 5,75) .
Oto nazwiska absolwentów, których spotkał ten honor:
Klasa VI "a" - Agata Drozd i Mateusz Moskwiak, Klasa VI "b" - Jagienka Jaracz, Joanna Pilch i Adrianna Wołoszyn,
Klasa VI "c" - Filip Nieprzecki, Klasa VI "d" - Tomasz Michalczyk i Maria Słota,
Klasa VI "e" - Gabriela Poprawa, Klasa VI "f" - Marta Zagrobelna.
Oprócz tytułu i wpisu do Złotej Księgi, wyróżnieni uczniowie otrzymali pamiątkowe medale, dyplomy i piękne książki, a ich rodzice - listy gratulacyjne.
Kiedy patrzyliśmy - trzeba to przyznać - z dumą na tych wspaniałych młodych ludzi, niczym wydawały się noce spędzone na poprawianiu zeszytów, sprawdzianów i testów. Cieszyło się belferskie oko i radowało belferskie serce.
Oto wypuściliśmy ze szkoły najlepszych z najlepszych. Czy okażą się ambasadorami "czwórki"? Nauczyciele śledzić będą z uwagą ich dalszy rozwój, już w gimnazjach (Nr 2 i Nr 4) i radować się sukcesami swoich wychowanków.
A na razie przed oczyma mamy jeszcze obraz ich rozjaśnionych szczęściem twarzy, gdy słyszeli z ust p. Dyrektor słowa "Nadaję Ci zaszczytny tytuł Złotego Absolwenta i wpisuje do Złotej Księgi ...".
