Na sesji 24.11.br. podjęto uchwałę
o cenach za wodę i ścieki na rok 2009.
Wzbudziła ona wiele kontrowersji
i dyskusji, a ponadto była okazją do
wyrażenia przez radnych krytycznych
uwag odnośnie wysokości cen, jakości
wody, funkcjonowania Przedsiębiorstwa
Wodociągów i Kanalizacji
w Jarosławiu oraz realizacji inwestycji
wodociągowo-kanalizacyjnych. Całkowicie
nietrafionym i bezpodstawnym
(wprowadzających w błąd mieszkańców
Jarosławia ) jest zarzut , jakoby
Zarząd Spółki nie pozyskiwał środków
unijnych. W ciągu ostatnich pięciu
lat pozyskaliśmy, działając wspólnie
z Gminą Miejską ponad 20 milionów
zł zewnętrznych środków, które zostały
przeznaczone na oczyszczalnię
ścieków, kanalizację w północnej
części Jarosławia, w tym na rok 2009
mamy warunkowo przyznane dofinansowanie
(3,8 mln zł) na montaż
filtrów membranowych, które poprawią
jakość wody.
Niezaprzeczalnym jest fakt, że cena
wody i ścieków w Jarosławiu jest wysoka,
ale nie należy do najwyższych
w województwie, czy w Polsce. Porównania
cen nie można dokonać
wyłącznie na podstawie samych tylko
stawek za 1 m³ wody czy tez ścieków,
ale należy uwzględnić pozostałe
opłaty czy to za rozliczenie czy za
wodomierz oraz takie elementy jak:
wysokość podatku od budowli, formę
organizacyjną przedsiębiorstwa (kwestia
naliczenia amortyzacji), stosowanie
dopłat przez gminy, a w przypadku
wody, rodzaj ujęcia wody: powierzchniowe
czy głębinowe. Jest to bardzo
istotny czynnik, gdyż procesy uzdatniania
wody powierzchniowej są niewspółmierne
wyższe w stosunku do
ujmowanych wód głębinowych.
Realizacja inwestycji wod-kan. (w roku
2007 o wartości ponad 5 mln zł,
w roku 2008 prawie 3 mln zł) rodzi
określone skutki finansowe w postaci
wzrostu amortyzacji, podatku, opłat
za umieszczenie urządzeń w pasach
drogowych co jest uwzględniane w
opłatach za wodę i ścieki (ponad 40%
udziału w całości kosztów).
Niestety, koszty rozwoju przenoszą się
bezpośrednio na mieszkańców naszego
miasta. Wprowadzone opłaty przez
zarządców dróg w znacznej wysokości,
powodują że nieraz stanowią one
20-30 % kosztów inwestycji i dochodzi
do paradoksu, że taniej wychodzi
usuwać awarie niż modernizować sieci,
zwłaszcza w drogach powiatowych,
których jest sporo.
Posiadana nowoczesna oczyszczalnia
ścieków wymusiła większe zapotrzebowanie
na środki chemiczne
do oczyszczania ścieków i na energię
elektryczną. Udział energii stanowi
10 % w kosztach i wartościowo z każdym
rokiem rośnie, mimo że spada
liczba zużywanych kilowatów. W taryfach
na rok 2008 zakładaliśmy wzrost
cen jednostkowych energii na poziomie
10%, gdy tymczasem przekroczył
on wzrost 18%. Z tego tytułu ponieśliśmy
stratę finansową - opłaty za wodę
i ścieki nie pokryły tych kosztów. Na
rok 2009 założyliśmy w październiku
wzrost o 25%, gdy tymczasem w listopadzie
pisze się już wzroście cen
energii dla odbiorców przemysłowych
w granicach 40-60%. Dużą część
energii pochłania Zakład Uzdatniania
Wody - trzykrotne przepompowywania
wody.
Posiadane urządzenia wymagają serwisowania
w specjalistycznych zakładach,
a ich koszt jest znaczny i związany
jest z kursem euro. Widoczny jest
więc wzrost kosztów w stosunku do
2008 roku: w zakresie zaopatrzenia
w wodę o kwotę ok. 138 tys. zł m.in.
ze względu na planowany i niezbędny
na ZUW przegląd i bieżące naprawy,
analogiczna sytuacja wystąpi na
oczyszczalni ścieków (wzrost o kwotę
166 tys. zł), gdzie również planowane
są przeglądy i serwisy urządzeń.
Trzeba przecież pamiętać, że niezbędne
przychody muszą pokryć koszty
eksploatacji i utrzymania sieci, oczyszczalni
i działu produkcji wody, wynagrodzenia
pracujących ludzi, spłatę
odsetek od pożyczki i raty pożyczki
z NFOŚiGW na modernizację oczyszczalni.
Na fundusz wynagrodzeń ma wpływ
ustalona płaca minimalnej na rok
2009 w kwocie 1276 zł, która wzrasta
do 2008 roku o 150 zł tj. 13,3%.
W Przedsiębiorstwie wysokość tej płacy
jest podstawą do naliczenia nagród
jubileuszowych, dodatków za pracę
w porze nocnej. Dotyczy to ponad 40
pracowników , tj. prawie 30% załogi.
PWiK działa non-profit, dlatego musimy
szukać oszczędności, tym bardziej,
że społeczeństwo jednak ubożeje.
Nieustannie analizujemy czynniki
wpływające na cenę wody i ścieków.
Zmniejszyliśmy w ciągu ostatnich latach
straty wody ponad dwukrotnie
(ok. 17%), ograniczyliśmy zatrudnienie
(ponad 15%), świadczymy usługi
sprzętem specjalistycznym na zewnątrz
(poza Jarosławiem), wykonujemy
badania laboratoryjne wody
i ścieków na terenie województwa,
sukcesywna wymianiamy urządzenia
na nowocześniejsze - ekonomiczne.
Pomimo tych działań nie jesteśmy
zniwelować rosnących kosztów, niezależnych
od Przedsiębiorstwa. Ponadto
każde zmniejszenie ilości sprzedawanej
wody czy też odbieranych ścieków
(pozorna oszczędność) ma bezpośredni
wpływ na wzrost ceny wody i ścieków.
Prawie 80% kosztów są to koszty
stałe i nie zależą od ilości sprzedaży.
W celu spełnienia do roku 2015 wymogów
unijnych w zakresie gospodarki
wodno-ściekowej należy zrealizować
niezbędne inwestycje a jednocześnie
w maksymalnym stopniu zminimalizować
wzrost cen dla jarosławian.
Należy mieć na uwadze, żeby polityka
cenowa nie doprowadziła do przekroczenia
progu dostępności uboższej
warstwy mieszkańców do tego typu
usług. Nie wszystko zależy od władz
lokalnych, gdyż niektóre decyzje powinne
być podjęte na szczeblu krajowym,
w celu złagodzenia obciążeń dla
wszystkich firm wodociągowo-kanalizacyjnych
(zmiany w obowiązujących
przepisach prawnych).