Odpowiedź udzielona na sesji RM na interpelacje dot. opublikowanego w "Gazecie Jarosławskiej" artykułu na temat likwidacji Oddziału Położnictwa COM w Jarosławiu:
"Na sesji Rady Powiatu 28.02.2007 r., kiedy prosiłem o zabezpieczenie w budżecie środków dla diagnostyki w szpitalu, wyraziłem również dużą wątpliwość co do słuszności działań poprzednich władz powiatu dotyczących szpitala jarosławskiego. Głównym punktem zakończenia mojego wystąpienia był Oddział Położniczy. Wykazałem, że zmarnowano możliwość adaptacji i remontu Oddziału Położniczego w tym szpitalu. Nie przyznano mi racji, twierdząc, że były realizowane inne zadania. Nie udzielałem riposty na tę odpowiedź, ponieważ uznałem, że dziś jest czas na naprawę błędów i jako człowiek odpowiedzialny pragnę podnieść ten szpital do rangi szpitala ponadpowiatowego, gdyż to należy się temu miastu. Gdy zaczynałem pracę 20 lat temu ten szpital był takim właśnie szpitalem o dużym zasięgu. Niestety przez kilka ostatnich lat przestał nim być. Ponadto dorównanie w tej chwili m.in. szpitalowi w Leżajsku z diagnostyką, czy placówce z wieloma specjalistami w Przeworsku jest bardzo trudne. Ja nie mogę wziąć na swoją odpowiedzialność, jako człowiek, jako Janusz Szkodny, że np. nie uda mi się dokonać tego, czego bym bardzo chciał i potem być jedynym odpowiedzialnym w tej sytuacji.
W aspekcie położnictwa należy się mieszkańcom miasta i powiatu stwierdzenie, że jest zagrożenie, że za rok czy dwa żadne z naszych dzieci czy wnucząt nie będzie miało w dowodzie wpisane "Jarosław" jako miejsce urodzenia. Będzie tylko "Przeworsk" lub "Przemyśl". Mówiłem o tym z wielkim niepokojem na sesji Rady Powiatu. Wydaje mi się, że jakaś odpowiedzialność za rządzenie powinna istnieć. Zabrakło zdrowego rozsądku, oceny sytuacji i wglądu w materiały, które były przygotowane. Miałem wielki żal, bo w 2004 r. mieliśmy projekt na modernizację Oddziału Położniczo - Ginekologicznego. We wrześniu 2006 r. wygasło pozwolenie na budowę. Postawiono nas przed faktem dokonanym. Zwróciłem się do specjalistów w Rzeszowie i Katowicach, którzy jednoznacznie stwierdzili, że zmieniły się przepisy adaptacyjne, musi być trakt porodowy i trakt operacyjny, co zajmie połowę pomieszczeń, którymi dysponujemy. Bardzo chciałbym, żebyśmy mieli świadomość, że wszyscy musimy zrobić wszystko, aby sytuację w jakiś sposób odwrócić.
Potężne zadanie stoi również przed nami w związku z Oddziałem Ratunkowym. Chciałbym, żeby w tym szpitalu powstał ten oddział, ponieważ jest to jeden z punktów, który nobilituje ten szpital. Byliśmy z panem starostą i panią dyrektor Balicką u wojewody na zebraniu dyrektorów z Podkarpacia. Udało się uzyskać zgodę i wolę od wojewody na oddziały ratunkowe w Przemyślu, Jarosławiu, Rzeszowie, Dębicy i Tarnowie. Ostateczna decyzja należy do ministra zdrowia. Jest to bardzo ważna sprawa ze względu na ratowanie zdrowia i życia, a ponadto jest to oddział dobrze finansowany z NFZ. Mam więc dwa bardzo poważne zadania przed sobą: położnictwo czy ratownictwo, przeniesienie na inne miejsce, adaptacja, zdobycie pieniędzy, szukanie nowych projektów.
Trzecie zadanie, które przeszło z poprzednich władz szpitala i powiatu, to neurologia. Jestem również "za", ale będą musiały być ustalone jakieś priorytety i kolejność realizacji. Wierzę, że wszyscy chcielibyśmy, aby szpital służył naszym mieszkańcom. Zrobię wszystko, aby tak się stało. Poświęcę cały swój czas i możliwości.
Przepracowałem na położnictwie 20 lat i pracuję tu nadal. Nie wyobrażam sobie, że będąc dyrektorem dopuszczę do zamknięcia położnictwa. Mam nadzieję, że uda się uratować najważniejsze oddziały. Są bardzo poważne problemy i będę je przedstawiał. Nie trzeba być menadżerem wykształconym w zarządzaniu, by wiedzieć czego nie powinno się i nie wolno robić. Nie będę ukrywał takich zagadnień, ponieważ dotyczą one nas wszystkich".
Jako przewodniczący Rady Miasta zapewniłem, że w najbliższym czasie zostanie przedstawiony bilans otwarcia Centrum Opieki Medycznej - stan zastany z oceną dotychczasowej działalności. Ponadto przybliżę możliwości rozwoju i koncepcje dotyczące wzrostu dochodów, podniesienia rangi szpitala i pozyskania nowych pacjentów.
