Strona główna » Nasze wydawnictwa » grudzień, nr 12 (132) / 2003 » Publicystyka
Bądź na bieżąco z informacjami z Jarosławia, zostaw nam swój e-mail:

Nasze wydawnictwa

grudzień, nr 12 (132) / 2003

Wspomnienia z XII Ogólnopolskiego Złazu Seniorów ZHP
Na zdjęciu od lewej: dh Teresa Kraus, dh Eliza Baran, hm Irena Pawletko
Na zdjęciu od lewej: dh Teresa Kraus, dh Eliza Baran, hm Irena Pawletko

W dniach od 21-28 sierpnia 2003 r. w Białymstoku odbył się XII Złaz Seniorów zorganizowany przez Komendę Białostockiej Chorągwi ZHP, w którym uczestniczyłam wraz z druhną Teresą Kraus reprezentując Harcerski Krąg Seniorów z Jarosławia. Przybyłyśmy do regionu wielu kultur, narodowości i wyznań, regionu bogatego w puszcze, rzeki i liczne jeziora. Organizatorzy Złazu przywitali nas bardzo serdecznie i gościnnie życząc miłego pobytu i wielu wrażeń.

W dniu 21.08. od rannych godzin zjeżdżali się Seniorzy z całej Polski i z zagranicy, aby o godzinie 2000 rozpocząć spotkanie ogniskiem harcerskich pokoleń, które trwało do późnych godzin nocnych. Rano 22 sierpnia odbyliśmy wycieczkę do Hajnówki i Białowieży. W Hajnówce spotkaliśmy się z J. E. Ks. Bp. Antonim Dydyczem, a następnie przeszliśmy do zwiedzania Soboru Św. Trójcy, której projekt opracował prof. arch. Aleksander Grygowicz z Poznania. Budowla wspaniała, wsparta na czterech kolumnach z ikonostasem głównym poświęconym Świętej Trójcy. Niespodziankę sprawił nam występ chóru z przepiękną muzyką cerkiewną. Po tak wspaniałej uczcie duchowej wyruszyliśmy na zwiedzanie Rezerwatu Pokazowego Żubrów Muzeum Przyrodniczego. Odbyliśmy też spacer po parku pałacowym dawnej letniej carskiej rezydencji, budowanej w latach 1889-1894. Przeszliśmy też Szlakiem Dębów Królewskich (22 pomniki przyrody). Najstarszy z dębów podobno polecił posadzić Zygmunt Stary. Na dębach widniały nazwy Księcia Trojdena, Gedymina i Witolda, Leszka Białego, Kazimierza Wielkiego, Zygmunta Starego, królowej Bony i Stanisława Augusta Poniatowskiego. W puszczy przeważają dęby, wiązy, olchy, graby i świerki. Rośnie też czarna porzeczka zwana smorodiną - symbolem wiosny i miłości. W puszczy tej zachował się odcinek kolejki wąskotorowej prowadzący z Hajnówki do Topiła.

Po odbyciu wędrówki nastąpiło pieczenie kiełbasek, aby odzyskać siły do dalszej wędrówki.Po powrocie do Białegostoku ok. godz. 2030 odbyło się spotkanie poetycko-muzyczne, a potem widowisko kolorowych fontann na plantach w parku.

W drugim dniu Złazu zwiedziliśmy Kościół św. Rocha, przy którym wzniesiono krzyż i usytuowano symboliczny grób Nieznanego Sybiraka. Ponad 400 uczestników Złazu otaczając symbole męczeństwa odśpiewało modlitwą harcerską. Przewodnicząca naszego Kręgu dh Teresa Kraus, jako były Sybirak - "Dziecko Tułacze", złożyła kwiaty i dała świadectwo prawdzie mówiąc: "...jestem jedną z Tych, która ocalała z piekła syberyjskiego, serdecznie dziękuję Związkowi Sybiraków za możliwość złożenia hołdu tym, którzy pozostali na Nieludzkiej Ziemi.......". Następnie zwiedziliśmy Muzeum Sybiraka - Golgoty Wschodu Polskich Zesłańców. Niejedna łza zakręciła się w oku.

Dalsza trasa naszej wędrówki przebiegała "Szlakiem Polskich Tatarów", których osiedlił tutaj król Jan III Sobieski po zwycięskiej bitwie pod Wiedniem. W Bohonikach mieszka przeszło 30 rodzin tatarskich, które mają tu swoją gminę wyznaniową oraz Muzułmański Związek Religijny RP. W meczecie oprowadzała nas i opowiadała o zwyczajach muzułmańskich członkini rady wyznaniowej.

Jadąc dalej przejeżdżaliśmy przez Supraśl, gdzie przy leśnym obelisku złożyliśmy kwiaty pierwszemu drużynowemu w Supraślu - Leonowi Dublakowi oraz pomordowanym harcerzom. W dalszej drodze zwiedziliśmy Zespół Klasztorny Bazylianów z początku XIV wieku.

Po całodziennej wędrówce wróciliśmy znowu do Białegostoku, by zwiedzić ogrody pałacowe Branickich i wystawę harcerstwa na białostocczyźnie oraz spotkać się z Przewodniczącym Kręgów Krajowej Rady ZHP i z zaprzyjaźnionymi Kręgami. Harcerskie pieśni i wspomnienia przy pożegnalnym ognisku zakończyły nasz pobyt w Białymstoku.

24 sierpnia o wczesnych godzinach rannych wyjechaliśmy sześcioma autokarami do Wilna. Niektórym mocniej zaczyna bić serce, gdy słyszą nazwę miasta, które musieli opuścić. Wilno wita nas bezcennymi zabytkami, niezliczoną ilością kościołów, malowniczo położonymi zamkami, licznymi pagórkami i parkami. O takim Wilnie mówił J. Piłsudski, że jest: "jednym z najpiękniejszych miast na świecie". Zwiedzamy największe atrakcje turystyczne: katedrę (w kryptach której spoczywają szczątki św. Kazimierza - patrona Litwy i Barbary Radziwiłłówny), kościół św. Anny, Piotra i Pawła na Antokolu.

Modlimy się do Pani Ostrobramskiej - Matki Wschodu i Zachodu, królującej od ponad 300 lat w Wilnie i przyciągających wszystkich szukających pomocy. Spacer po cmentarzu na Rossie to prawdziwa lekcja historii Polski i Litwy. Zatrzymujemy się przy grobie matki Józefa Piłsudskiego, gdzie spoczęło także serce jej syna.

Następny etap podróży to Troki - siedziba Wielkich Książąt Litewskich. Zamek w Trokach usytuowany na wyspie był twierdzą Wschodniej Europy. W obrębie parku znajdują się 32 jeziora. Trocka Starówka wyróżnia się wyjątkowym położeniem geograficznym i drewnianą architekturą.

Zmęczone, ale zadowolone wracamy do Białegostoku, by po nocnym wypoczynku wyruszyć w drogę powrotną do Jarosławia.

Każdy Ogólnopolski Złaz Seniorów ZHP poprzez swoją tematykę, pieśni i czar ognisk pozwala wrócić do wspomnień młodości. Każde spotkanie kończymy zawołaniem: "Do zobaczenia za rok!".

Eliza Baran
Numery archiwalne
Listopad 2024
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30