acek Czarniecki - fotografik z Węgierki ma swój styl życia i sposób bycia. Jest weganinem, obrońcą zwierząt, znanym z akcji protestacyjnych przeciw tresurom i występom cyrkowym. Ma jeszcze jedną, dość oryginalną i kosztowną pasję. Jest nią turystyka rowerowa. Na swoim "Pacyficu"(za który zapłacił osiem lat temu 1500 zł), przejechał już 80 tys. kilometrów. W czasie 10 wypraw zwiedził całą Europę, Wyspy Brytyjskie i Skandynawię. Na przełomie listopada i grudnia 2002 r. zwiedził Sycylię i Sardynię. Trzytygodniowa samotna wyprawa z najbardziej potrzebnym ekwipunkiem należała do jednej z trudniejszych ze względu na tereny górzyste. "Dziennie pokonywałem 150 km" - wspomina Jacek pokazując zdjęcia z wyprawy. "Warunki atmosferyczne były sprzyjające: słonecznie, czasami lekkie zachmurzenie, w górach nieco chłodniej. Najtrudniejszy był jeden dzień i noc, gdy huragan przewrócił mnie, a potężny deszcz zmoczył doszczętnie namiot i całe wyposażenie" - dodaje. Nocował nie tylko w namiocie, ale też gościł u przyjaciół: Agnieszki i Lucka na Sycylii oraz Agnieszki i Romana w Rzymie. W Sardynii Jacek nie miał trudności z nawiązaniem kontaktów - tamtejsi mieszkańcy znają dobrze język angielski. Ludzie są mili, serdeczni, uprawiają sport, jeżdżą na rowerach. Na Sycylii natomiast o wzajemne porozumienie jest dużo trudniej, mieszkańcy są bardziej zamknięci. W stolicy Palermo obserwuje się duże dysproporcje społeczne: od dzielnic bardzo bogatych po skrajne ubóstwo.
Jacek ma 28 lat, jest już zahartowanym turystą. Trenuje przez cały rok, lecz tuż przed wyprawą nieco więcej odpoczywa. W ramach przygotowań dużo czyta o historii i zabytkach miejscowości, które planuje odwiedzić. Renowacji poddaje również "wiernego" towarzysza czyli rower. Dlaczego jeździ sam? Nie zna nikogo chętnego, a pewnie i odważnego. Poza tym ma swój plan, który może zmienić w zależności od okoliczności. W grupie byłoby trudniej.
Ubiegły rok był dla Jacka bogaty w przeżycia. Był komandorem i starostą Rowerowego Rajdu Młodych Rolników do Brukseli, który odbył się pod patronatem Prezydenta RP. Wystawa fotograficzna dokumentująca imprezę prezentowana była w Belwederze. Ponadto w lipcu 2002 r. w Małej Galerii MOK odbyła się wystawa fotograficzna z wypraw. Warto wspomnieć, że Jacek Czarniecki reprezentował powiat jarosławski podczas seminarium "Młodzi dla Europy", które odbyło się pod koniec czerwca 2002 r. w Zemplińskiej Siravie na Słowacji. Wygrał konkurs fotograficzny o tematyce ekologicznej organizowany we Wrocławiu. Wszędzie, gdzie się pojawia, promuje Jarosław i okolice. Zawsze ma przy sobie foldery, pocztówki lub inne gadżety.
