Słowo ... cisza
W jarosławskiej Galerii "Rynek 6" Miejskiego Ośrodka Kultury, wieczorem 30 marca br. odbył się wernisaż artysty nietuzinkowego, kontrowersyjnego, mającego własny styl - Jerzego Jartyma. Tytuł wystawy "słowo, fotografia, cisza" jest wieloznaczny i frapujący, bo zestawienie tych słów można odebrać na kilka sposobów. Słowo w ciszy, a może cisza w słowie, a gdzieś pomiędzy tym fotografia interpretowana za pomocą własnych środków wyrazu i narzędzi poznania. I wnikliwie oglądając wystawę ma się wrażenie, że zamiarem autora było przekazanie widzowi czegoś ulotnego i kruchego, ale mającego głęboki sens.
Na spotkanie z artystą tłumnie przybyli znajomi i przyjaciele, chcący obejrzeć jego twórczość i porozmawiać z nim o sztuce fotografii. Wśród nich byli: Mirosław Karapyta - radny Sejmiku Województwa Podkarpackiego, Janusz Kołakowski - naczelnik wydziału Edukacji i Kultury Fizycznej UM Jarosławia, Stanisław Machała - radny Rady Miasta Jarosławia, Jerzy Wygoda - założyciel Fotoklubu Rzeczypospolitej Polskiej - Stowarzyszenia Twórców, Agata Woźniak - Niemkiewicz - artysta plastyk, muza mistrza i wielu innych. Spotkanie otworzyła Teresa Piątek - dyrektor MOK wspólnie z Elżbietą Piekarską - kierownikiem Galerii "Rynek 6". Autor wystawy podczas wernisażu opowiadał zebranym o fotografii, zdjęciach robionych cyfrowo i pikselach. Według autora: "Fotografowanie jest procesem twórczym, dwuetapowym. Pierwszy etap to inspiracje, drugi to ich opracowywanie. Oba są ważne. ... Fotografia przekształciła ludzkie życie, jednak nie żyje jedynie w świecie fizycznym. Żyje także w świecie symbolicznym, będąc częścią składową tego świata ...". Podczas spotkania Jerzy Jartym został uhonorowany legitymacją Związku Fotoklubu Rzeczypospolitej Polskiej.