Bądź na bieżąco z informacjami z Jarosławia, zostaw nam swój e-mail:
Nasze wydawnictwa
wrzesień, nr 9 (81) / 1999
Strona 12.1
V Jarmark Muzyki Country
Pogoda wyjątkowo sprzyjała tegorocznemu Jarmarkowi Muzyki Country,
który odbył się już po raz piąty 24 lipca br. na stadionie Miejskiego
Ośrodka Sportu i Rekreacji. Tradycji stało się zadość: były małe dzieci
i "przedwojenna młodzież" - wszyscy z jednakowym entuzjazmem rapowali
przed sceną, na murawie i "zabytkowej" trybunie. Znany z poprzednich
jarmarków Lonstar tym razem występował w roli prowadzącego. "Na luzie"
nie znaczyło "bez jakichkolwiek zasad", gdyż na okrzyki "Więcej czadu"
odpowiedział: "Każdy, kto ukończył czwartą klasę szkoły podstawowej
wie, że czad to tlenek węgla. Ode mnie możesz jedynie usłyszeć trochę
muzyki prosto z serca". Jarosław nazwał kulturalnym miastem (z
nielicznymi wyjątkami!), w którym jest wiele zabytków, między innymi d.
Opactwo Benedyktynek.
Oprócz koni ze stadniny w Morawsku były też "konie
mechaniczne" czyli parada motocykli. Zaś już na początku kilkuosobowa
grupa przedstawicieli Banku PEKAO S.A. Oddział Jarosław w firmowych
koszulkach zachęcała do korzystania z usług banku wręczając ulotki.
Jako pierwszy w jarmarku wystąpił krakowski zespół COACH, który
wzmagał oczekiwanie na "bandę" Lonstara. W trakcie koncertów
rewelacyjnie bawiła się grupa młodzieży tańcząc na bieżni niezwykle
trudne układy w rytm countrowej muzyki. Michał Łuszczewski (Lonstar) i
nieliczni jarosławianie próbowali dorównać - nie było łatwo.
Grupa Taneczna STREFA COUNTRY zadziwiła pełnymi
ekspresji i harmonii układami tanecznymi, a szczególnie mistrzostwem
stepowania bez podkładu muzycznego.
Johnny Walker to tylko pseudonim artystyczny wschodzącej
gwiazdy country, nie typowy Amerykanin, jak spodziewała się jarosławska
publiczność.
Przez kolejną godzinę bawił fanów muzyki country T.
Band. Występy zakończył znany nam zespół "Galicja". Zabawa trwała do
późnych godzin nocnych.