Czy jest jakieś słowo, które niezależnie od szerokości geograficznej, poglądów i doświadczeń budzi w osobie wypowiadającej, słuchającej lub piszącej je – dobre emocje? Najpierw przez kilka lat słyszane, aż w końcu zapisane niezwykłym kodem, który otwiera świat we wszystkich jego wymiarach.
Tym słowem dla każdego z nas jest własne imię.