Ta inwestycja czeka na realizację już 30 lat i w tej chwili dla Jarosławia nie ma pilniejszej sprawy.
Po podjętej wczoraj decyzji procedura związana z wydaniem pozwolenia na budowę, wygląda następująco: do 15 listopada br. dyrektor Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad złoży wniosek do Wojewody Podkarpackiego o wydanie decyzji celu publicznego, co automatycznie skutkuje przerwaniem prowadzonych procesów wywłaszczeniowych. Spośród wszystkich nieruchomości (leżących na terenie gmin: Miasto Jarosław, Jarosław i Pawłosiów) 27 % działek nie zostało sprzedanych, ponieważ ich właściciele nie zgadzają się na ich sprzedaż. W sytuacji wejścia procedur specustawy osoby te otrzymywać będą odszkodowania za zajęte pod obwodnicę nieruchomości, bo automatycznie GDDKiA w Rzeszowie będzie właścicielem wszystkich nieruchomości leżących w pasie obwodnicy.
"Nie wpłynie to w żaden sposób na spowolnienie rozpoczęcia inwestycji, specustawa daje zielone światło i po otrzymaniu od wojewody pozwolenia na budowę, rozpocznie się budowa drogi obwodowej, a właściciele, którzy dotychczas nie sprzedali działek, będą w myśl przepisów otrzmywać odszkodowania" - komentuje obecny na naradzie zastępca burmistrza Jarosławia Stanisław Misiąg.
Do trzech miesięcy od złożonego wniosku, wojewoda zobowiązany jest wydać pozwolenie na budowę obwodnicy, co daje realną możliwość rozpoczęcia budowy obwodowej w II kwartale 2009 r.