- Jest rekord! - poinformował zgromadzonych na rynku prowadzący imprezę Paweł Sroka. - Dotychczasowy rekord świata na najdłuższy szaszłyk został ustanowiony rok temu na lotnisku w Aleksandrowiczach koło Bielska Białej i wynosił 102.7 metra - potwierdził czuwający nad jego biciem Dionizy Zejer, kontroler z Towarzystwa Kontroli Rekordów Niecodziennych. Święto naszego miasta zaczęło się od wojskowego pikniku z grochówką, później na plan pierwszy wysunęły się dzieci, dla których przygotowano szereg atrakcji i zabaw połączonych z muzyką, zaś punktualnie o 17 na wieży ratuszowej rozpoczęło się Ekologiczne Grillowanie na Cztery Strony Świata o puchar burmistrza, poprzedzone odegraniem jarosławskiego hejnału. Równocześnie z biciem rekordu prowadzony był konkurs o puchar burmistrza na najlepsze grillowe danie. Brały w niej udział: restauracja Dwór Hetman, restauracja Niagara, restauracja Piast i Zakład Przetwórstwa Mięsnego Szarek. Spośród kilku potraw każda z restauracji wypromowała coś oryginalnego. Wszystkie potrawy - na czele z szaszłykiem-gigantem były przygotowane na grillach gazowych zgodnie z hasłem ekologiczne grillowanie na cztery strony świata.Zapewniła je jarosławska firma Agrimpex.
Oczywiście nie zabrakło świetnej muzyki. Zagrały zespoły No Fear, Mr. Polak, a na deser Paweł Kukiz i Piersi. Sobotnią imprezę zakończył pokaz sztucznych ogni. Na jarosławskim rynku sporo działo się też w niedzielę. Na scenie wystąpili Alma, Soul Side, Alchemist Projekt i zjawiskowi Kilersi. Dni Jarosławia zorganizował Burmistrz Miasta oraz Centrum Kultury i Promocji w Jarosławiu.