Pogarszający się stan dolnego muru oporowego zabezpieczającego skarpę wzgórza od strony północno-wschodniej był tematem spotkania burmistrza Andrzeja Wyczawskiego z powiatowym inspektorem nadzoru budowlanego Małgorzatą Schneider-Dutko, inspektorem Zdzisławem Boguszem z PINB w Jarosławiu, konstruktorem Kazimierzem Hołyszko, naczelnikiem Wydziału Gospodarki Przestrzennej i Ochrony Zabytków Jerzym Śliwą oraz inspektorem ds. ochrony zabytków Jadwigą Stęchły.
- Ubiegłoroczne, deszczowe lato, a potem mroźna zima wpłynęły na znaczne pogorszenie się stanu zachowania muru oporowego. Jest to sytuacja, która wymaga natychmiastowych działań przede wszystkim ze względu na bezpieczeństwo ludzi, ale także walory architektoniczne i zabytkowe założenia benedyktyńskiego - mówi burmistrz Andrzej Wyczawski.
Uczestnicy spotkania zgodnie stwierdzili, że w pierwszej kolejności konieczne jest zlecenie ekspertyzy stanu technicznego muru, w tym ocenę konstrukcji murowej i fundamentów, określenie czynników destrukcyjnych i ich wpływu na stan zachowania muru. Ekspertyza jest niezbędna do wyznaczenia rodzaju i kolejności robót wymaganych do wykonania. Nie tylko mur stanowi zagrożenie, ale cała skarpa wymaga przeprowadzenia badań geotechnicznych i geologicznych.
Dolny mur oporowy został wybudowany w I poł. XVIII w. w celu zabezpieczenia osuwającej się skarpy i górnego muru wokół benedyktyńskiego opactwa. Do tej pory nigdy nie był poddany kompleksowym badaniom i pracom remontowym. Na szerszą skalę remonty wykonane były w okresie międzywojennym, gdy obiekt był użytkowany przez wojsko. Po drugiej wojnie św. prowadzone były tylko doraźne prace zabezpieczające partie najbardziej zniszczone.
W 2009 r., w celu wyeksponowania wartości artystycznych i estetycznych benedyktyńskiego założenia kościelno-klasztornego oraz powstrzymania procesu inwazji roślinności, gmina miejska, właściciel dolnego muru, dokonała uporządkowania skarpy poprzez wycinkę drzew i krzewów.