Burmistrz podziękował inicjatorom akcji za przyjęcie zaproszenia. Wysłuchał ich koncepcji utworzenia w mieście i na jego obrzeżach ścieżek rowerowych, a także propozycji innych rozwiązań, które miałyby ułatwić rowerzystom bezpieczne poruszanie po mieście. - Nie ukrywam, że my również zastanawiamy się nad różnymi rozwiązaniami. Już dziś odbywają się spotkania, podczas których dyskutujemy nad zmianą ruchu w Jarosławiu. Będzie ona konieczna po oddaniu obwodnicy do użytku. Dopiero po przeniesieniu się części ruchu na obwodnicę będziemy mogli zaobserwować, jak ruch ukształtuje się w mieście - podkreślał burmistrz Andrzej Wyczawski. - Przypominam, że po oddaniu obwodnicy m.in. ulice: Grunwaldzka, Jana Pawła II czy Kraszewskiego staną się drogami miejskimi. To ułatwi nam dokonanie pewnych zmian, również przyjaznych rowerzystom.
Anna Inglot i Marcin Mituś przekazali burmistrzowi pomysł umożliwienia rowerzystom poruszania się po drodze technicznej biegnącej wzdłuż obwodnicy. Burmistrz zadeklarował, że przekaże tę inicjatywę dyrekcji rzeszowskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.
Przedstawiciele rowerzystów zaproponowali również pomysł utworzenia ścieżki rowerowej wzdłuż Sanu: od Jarosławia do Radymna. - Jest to bardzo dobry pomysł, który chętnie poprę. Ale zaznaczam, że do jego zrealizowania potrzebne jest porozumienie władz jeszcze trzech gmin: gminy wiejskiej Jarosław, gminy Radymno i miasta Radymna - wyjaśniał.