Do dziś wspomnienia samej wywózki, życia na zsyłce, koszmarnych warunków pracy w łagrach budzą olbrzymie emocje. Osób pamiętających tę tragedię z własnych przeżyć jest już wśród nas coraz mniej, ale wspomnienia tych, którzy pozostali, są wciąż żywe i wstrząsające. Jedną z takich osób jest Maria Anna Czeżowska Drostek, która spisała swoje wspomnienia w książce pt. „Blizny dzieciństwa. Sybir 1940-1945". W promocji książki uczestniczył radny Piotr Kuchta, który w imieniu burmistrza Andrzeja Wyczawskiego przekazał autorce list gratulacyjny.