Pamiątkowa tablica odsłonięta została przy ulicy Bohaterów w Łańcucie, to tam 5 marca 1944 roku rozstrzelanych zostało dziesięciu mężczyzn, członków ruchu oporu, z których najmłodszy miał zaledwie 17 lat. Przez lata tablica, która przypominała historię zakładników jarosławskiego gestapo, nie przedstawiała ani nazwisk zamordowanych, ani prawdziwej daty zdarzenia. Od teraz, nowa, zaprojektowana przez Wrzesława Żurawskiego tablica z imienia i nazwiska upamiętniać będzie dziesięciu bohaterów, którzy zginęli z rąk niemieckiego okupanta.
- Jesteśmy wdzięczni za to, że społeczność Łańcuta nie zapomniała o wydarzeniach sprzed 69 lat. I choć bohaterowie dzisiejszej uroczystości w znacznej większości byli mieszkańcami Jarosławia podjęliście Państwo tak cenna inicjatywę - mówił w swoim wystąpieniu zastępca burmistrza Bogdan Wołoszyn.
Odsłonięcia tablicy dokonał Michał Głowa, syn zabitego wówczas mieszkańca Jarosławia - Tadeusza Głowy. Następnie kwiaty i znicze pod tablicą złożyły delegacje władz, instytucji oraz rodziny rozstrzelanych. Wcześniej w intencji pomordowanych w łańcuckim kościele farnym odprawiona została Msza św., której przewodniczył ks. proboszcz Tadeusz Kocór. Po liturgii głos zabrała Anna Michno, która w wygłoszonej prelekcji przybliżyła dzieje Łańcuta w latach 1939-1944 i szczegóły zbrodni, jaka rozegrała się na ul. Bohaterów.
W uroczystości licznie uczestniczyli również uczniowie jarosławskich szkół wraz z pocztami sztandarowymi.
5 marca 1944 roku na ulicy Bohaterów w Łańcucie rozstrzelani zostali:
Franciszek Brudek z Chłopic, lat 33
Józef Dybka z Kłyżowa, lat 34
Franciszek Głowa z Jarosławia, lat 30
Tadeusz Głowa z Jarosławia, lat 26
Michał Hanula z Szówska, lat 26
Leon Kiper z Jarosławia, lat 38
Zbigniew Kłos z Jarosławia, lat 23
Ryszard Pałka z Zarzecza k. Niska, lat 17
Stanisław Rudny z Jarosławia, lat 33
Bronisław Wrucha z Chłopic, lat 29.