W przeddzień 95. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości, w Centrum Kultury i Promocji uhonorowano Michała Zielińskiego – zmarłego 40 lat temu jarosławianina, podoficera, muzyka, autora piosenki żołnierskiej „Serce w plecaku” . Z tej okazji odbyła się promocja książki oraz odsłonięto tablicę pamiątkową.
Wszystko,
co już zostało i zostanie napisane o Michale Zielińskim, koncentrowało się i prawdopodobnie koncentrować się będzie wokół „Serca w plecaku" - piosenki znanej wszystkim pokoleniom Polaków. Sylwetkę
Michała Zielińskiego - jarosławianina, żołnierza-muzyka; władze miasta i
społeczeństwo Jarosławia uhonorowały już wielokrotnie. Michał Zieliński
doczekał się m.in. tablicy pamiątkowej znajdującej się na frontonie
Klubu Garnizonowego, odsłoniętej w 1983 r. dla
uczczenia 50. rocznicy powstania piosenki „Serce w plecaku". Pod tym samym
tytułem organizowany jest także od 2008 r. Festiwal Piosenki Ojczystej
im. M. Zielińskiego.
W
tym roku Michał Zieliński odebrał pośmiertnie kolejne dowody pamięci. Ponad tydzień temu, 10 listopada tablica z jego popiersiem zawisła obok innej - upamietniającej poetę Jerzego Hordyńskiego uzupełniając panteon wybitnych osobowości,
znajdujący się w kamienicy Attavantich. W imieniu burmistrza miasta Andrzeja Wyczawskiego odsłonięcia tablicy dokonał Tomasz Wywrót - dyrektor Centrum Kultury i Promocji w Jarosławiu oraz córka podoficera Zielińskiego,
Jadwiga Spiradek. Będący
inicjatywą burmistrza Andrzeja Wyczawskiego, panteon ma na celu skupić w jednym miejscu,
na jednej ścianie, popiersia z wizerunkami znamienitych jarosławian, po to by
przyszłe pokolenia nigdy nie zapomniały o wybitnych mieszkańcach naszego miasta oraz ich wkładzie w dorobek kulturowy całego kraju.
Ostatnim punktem uroczystości była promocja
książki autorstwa Wojciech Podgórskiego pt. Z
„cierniem wbitym w serce" Michała Zielińskiego droga do sławy. Artystyczną
oprawę wydarzenia zapewnił Reprezentacyjny Chór Mieszany „Jarosław", który wystapił w repertuarze pieśni patriotycznych, szczególnie ujmując publiczność wykonaniem „Serca
w plecaku".
Marlena Dudek CKiP/IKS