Podczas spotkania przeanalizowano wszystkie dane i informacje dotyczące stanu wody w Sanie. O godzinie 12 wynosił on 6,40 m i jest przez cały czas monitorowany. Jak na razie nie ma żadnego zagrożenia dla mieszkańców miasta, jak również ujęcia wody dla miasta. Ponieważ sytuacja w górnych rejonach rzeki znacznie się poprawia burmistrz zdecydował o niewprowadzaniu alarmu przeciwpowodziowego na terenie miasta Jarosławia. - Mamy informacje, że woda dość szybko opada w Przemyślu. Jeździmy też w miejsca gdzie mogą wystąpić ewentualne podtopienia - podkreśla burmistrz Wyczawski.