Powstanie rozpoczęte na rozkaz Komendanta Głównego AK gen. Tadeusza Bora-Komorowskiego, miało w założeniach trwać kilka dni. Zakończyło się kapitulacją po 63 dniach zaciętych walk, w których poległo lub zostało zamordowanych przez Niemców 18 tys. powstańców i ok. 150 tys. cywilów.
Powstanie Warszawskie zajmuje szczególne miejsce na kartach historii niepodległościowych zrywów narodu. Było największą akcją zbrojną przeciwko niemieckiemu okupantowi, było szkołą prawdziwych wartości, takich jak bohaterstwo, odwaga czy przyjaźń.
Obchody rocznicowe upamiętniające to wydarzenie odbyły się w całym kraju, również w Jarosławiu. O symbolicznej godzinie 17.00 - godzinie „W" w mieście rozbrzmiały syreny, wówczas rozpoczęły się uroczystości pod Pomnikiem Bohaterów i Ofiar II Wojny Światowej. Uczestniczył w nich burmistrz Waldemar Paluch wraz z zastępcą Marcinem Zaborniakiem.
Burmistrz w swoim wystąpieniu przypomniał słowa Jarosława Marka Rymkiewicza, poety, eseisty, profesora nauk filozoficznych - „Powstanie Warszawskie miało swoje skutki natychmiastowe (okropne), ale miało też takie swoje skutki (wspaniałe), które ujawniły się nie od razu, lecz po pewnym czasie. Jednym z tych skutków, najważniejszych, jest niepodległość Polaków".
Na placu ks. P. Skargi odbył się również Apel Poległych. Ks. prałat Marian Bocho poprowadził modlitwę za poległych bohaterów z roku 1944, a przybyłe delegacje złożyły pod pomnikiem wiązanki kwiatów. Częścią uroczystości była Msza św. w pobliskiej Kolegiacie.
- Dzisiaj modlimy się za tych, którzy życie oddali za Ojczyznę, ale też chcemy się modlić za nasze dziś i jutro Ojczyzny - mówił przewodniczący liturgii ks. prałat Marian Bocho.
Po godz. 19.00 na jarosławskim rynku odbyły się koncerty z okazji 71. rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego. Zaśpiewali soliści Miejskiego Ośrodka Kultury, zespół Pozytywka oraz Forteca.