Nie tylko dzielą się swoim hobby, ale i pomagają potrzebującym dzieciom. Członkowie klubu „Drynda" od 2012 r. organizują rajdy i zloty zabytkowych pojazdów, podczas których prezentują wyjątkowe okazy motoryzacji i zbierają pieniądze dla najmłodszych. Tegoroczny finał Zlotu Pojazdów Zabytkowych i Klasycznych. Drynda 2015 otworzył burmistrz Waldemar Paluch. Gospodarz miasta wręczył cztery puchary w tym dla najstarszej dryndy, którą zostało BMW Isetta z 1959 r.. Puchar trafił również do właściciela BMW 525 za największą liczbę przejechanych kilometrów na Dryndę 2015. Pojazd przemierzył trasę z Londynu do Jarosławia, brał udział w lipcowym rajdzie po Rumunii. Wyróżniona też została najzabawniejsza załoga zlotu z Syrenką 105, a Puchar Autoklasyka otrzymał posiadacz motocykla Berlin.
Wiadomo już, że w tym roku podczas rajdu i zlotu dzięki wielkiej hojności darczyńców, udało się zebrać blisko 12 tys. zł. - Cała kwota trafi do Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego im. Jana Pawła II w Jarosławiu, z którym współpracujemy. - informuje Adam Nietrzeba z Klubu "Drynda".