Spotkanie w Klubie Garnizonowym prowadziła Zofia Garczyńska prezes Związku Sybiraków Oddział w Przemyślu z siedzibą w Jarosławiu. Prezes Zofia Garczyńska "Skradziono nam beztroskie dzieciństwo i najpiękniejsze lata młodzieńcze. Tego nam nikt nie mógł i nikt oddać już nie może. I choć wiedzieliśmy, że nasza Polska pozostaje pod reżimem Związku Radzieckiego, wiara, tęsknota i tak bardzo głęboka miłość gnała do naszych domów, chat, do ukochanej Ojczyzny. Nigdy tam, na zesłaniu nie zaparliśmy się naszej mowy, naszej wiary, naszej Ojczyzny, której na imię Polska" - mówiła p. Garczyńska.
Swoimi refleksami podzielił się wicewojewoda Dariusz Iwaneczko: "Bycie Polakiem oznaczało być człowiekiem gorszej kategorii, dlatego osobiście czuję żal i smutek, że taki los spotkał naszych rodziców i dziadków. Mam nadzieję, że te Krzyże, które są dowodem pamięci i uznania władz wobec osób, które przeszły gehennę Wschodu będą ziarnem rzuconym na siew, ziarnem które wzejdzie w postaci pamięci następnych pokoleń i szacunku młodych Polaków". Burmistrz Andrzej Wyczawski złożył na ręce pani prezes bukiet kwiatów jako wyraz hołdu. "Przez wiele lat prawda o losach Sybiraków była owiana tajemnicą. Wielu spośród Sybiraków już odeszło, ale Wy jesteście świadkami nowej Polski, która rozlicza się z przeszłością i uznaje Waszą ofiarę złożoną na ołtarzu Ojczyzny" - powiedział. Natomiast wicestarosta Jacek Stańda okres wywózki na "nieludzką ziemię" nazwał "światem odwróconego Dekalogu".
W uroczystości wzięli również udział przedstawiciele Związku Sybiraków Zarządu Głównego w Warszawie, Zarządu Oddziału w Jarosławiu, prezesi kół terenowych.