W sobotę 9 lipca swoje setne urodziny obchodził mieszkaniec naszego miasta Pan Feliks Sieradzki. Uroczystość rozpoczęła się Mszą świętą w kościele pw. NMP Królowej Polski w Jarosławiu. Druga część urodzin była kontynuowana w parafialnej kawiarence „Lawendzie". 200 lat w zdrowiu i szczęściu życzyli Jubilatowi członkowie rodziny, przyjaciele, znajomi oraz burmistrz Waldemar Paluch i proboszcz parafii ksiądz Krzysztof Szczygielski.
Pasją Pana Feliksa do dzisiejszego dnia są motocykle. Był pierwszym posiadaczem Harleya w mieście. W jubileuszową sobotę do kościoła przyjechał w przyczepce maszyny, którą prowadził syn Janusz.
Jubilat urodził się 9 lipca 1916 roku w Nowotańcu koło
Sanoka. 26 grudnia 1944 roku zawarł związek małżeński z jarosławianką i już pozostał w naszym mieście. Przez prawie pół wieku, aż do 1996 roku prowadził własną działalność gospodarczą - warsztat wulkanizacyjny, początkowo na ul.
Trybunalskiej, następnie na ul. Opolskiej.
Stulatek ma czwórkę dzieci: Barbarę, Janusza, Grażynę i
Marię, dziesięcioro wnucząt oraz dwanaścioro prawnucząt.
W Jarosławiu mamy 8 mieszkańców, którzy ukończyli 100 lat. W tym gronie jeden jarosławianin ma 103 lata, jedna jarosławianka 102 lata, troje mieszkańców ma 101 lat, a setne urodziny w tym roku, poza Panem Feliksem świętuje jeszcze dwie osoby.
Pan Feliks na Mszę św. przyjechał motorem.
W uroczystości wzięła udział rodzina, przyjaciele, znajomi oraz burmistrz Waldemar Paluch
Mszę odprawił ksiądz proboszcz Kazimierz Szczygielski
Uroczystość była kontynuowana w parafialnej kawiarence
Burmistrz Waldemar Paluch złożył Jubilatowi serdeczne życzenia 200-stu lat w zdrowiu
Z tej wyjątkowej okazji przygotowano specjalny tort uwzględniający pasję motoryzacyjną Jubilata