Sylwia i Olgierd przyjazd do Jarosławia zaplanowali dużo wcześniej. Trafili na zamieszanie związane z realizacją programu "Kawa czy herbata", ale świetnie sobie poradzili. Cierpliwie czekali na możliwość wyjścia na wieżę ratuszową, by zrobić kilka oryginalnych fotek. Aparat, kamera i mini disc - to ich główne wyposażenie, z którym zwiedzają przygraniczne regiony Polski.