Na spotkanie z posłanką do Urzędu Miasta Jarosławia przybyli m.in.: poseł Tomasz Kulesza - inicjator wizyty, przedstawiciele Starostwa Powiatowego z wicestarostą Jackiem Stańdą, dyrektorzy placówek kulturalnych, radni, burmistrz Andrzej Wyczawski wraz z zastępcami: Stanisławem Misiągiem i Bogdanem Wołoszynem oraz dziennikarze. Burmistrz Andrzej Wyczawski w prezentacji multimedialnej przekazał najważniejsze informacje dotyczące miasta, jego historii, zabytków, a także planowanych inwestycji.
„Zajmując się mediami postawiłam sobie za cel, że odwiedzę niektóre miasta i zobaczę co samorządy robią jak pracują, jakie maja problemy i w jaki sposób można wspierać ich działania" - tłumaczyła swój przyjazd Iwona Śledzińska-Katarasińska. I dodała: „Po obejrzeniu tej prezentacji mogę stwierdzić, że samorząd w Jarosławiu dobrze sobie radzi".
W dyskusji pytano m.in. o możliwości wsparcia Zespołu Szkół Plastycznych czy także dofinansowania instytucji kultury, w tym Miejskiego Ośrodka Kultury. Odrębne rozmowy dotyczyły Państwowej Szkoły Muzycznej.
Nawiązując do prac nad nowelizacją ustawy medialnej posłanka stwierdziła: „Trochę nam się ten rynek audiowizualny zdegenerował. Proponujemy odebrać media radiowo-telewizyjne politykom. Czy to jest możliwe? Zobaczymy". Wyjaśniła też, że według niej misją telewizji publicznej jest rozwój telewizji regionalnej i celowe byłoby usamodzielnienie oddziałów regionalnych. Na pytanie o to, w jaki sposób może wspomóc władze Jarosławia odpowiedziała: „Możemy zarekomendować jarosławski rynek, bo to jest autentyczna perła". Omówiła też plany modyfikacji polityki kulturalnej w celu wyrównania proporcji. Przewodnicząca Sejmowej Komisji Kultury i Środków Przekazu twierdzi, że niczego nie można zaniedbywać, bo ważne są zarówno zabytki, jak i twórcy wraz z ich dziełami.