Major Władysław Koba - jarosławianin, żołnierz wyklęty, któremu poświęcony jest pomnik znajdujący się u zbiegu ulic Cegielnianej oraz Jana Pawła II. Ostatni prezes Zrzeszenia Wolność i Niezawisłość Okręgu Rzeszów. Uczestnik walk 1939 r., członek ZWZ-AK. Skazany w 1948 roku przez Wojskowy Sąd Rejonowy w Rzeszowie na karę śmierci za działalność niepodległościową. Najwyższy Sąd Wojskowy utrzymał wyrok w mocy, a ówczesny prezydent Polski nie skorzystał z prawa łaski. Major W. Koba został stracony 31 stycznia 1949 r. w więzieniu na Zamku w Rzeszowie. Aresztowanie majora uważane jest za symboliczny koniec struktur WiN-u w Polsce południowo - wschodniej. Major Koba został pochowany potajemnie na cmentarzu parafialnym w Zwięczycy. Miejsce pochówku było utrzymywane w tajemnicy, rodziny długo o nim nie wiedziały. Dopiero po 67 latach major został godnie pochowany, w rodzinnym grobowcu na cmentarzu na Zasaniu w Przemyślu.
W Jarosławiu, już po raz piąty, w pierwszą niedzielę marca, odbył się bieg upamiętniający żołnierzy wyklętych - Bieg Tropem Wilczym.
Bieg, który miał za zadanie popularyzację wiedzy i treści historycznych na temat żołnierzy wyklętych oraz promowanie biegania, a także zdrowego stylu życia. Sygnał do startu w południe dał Burmistrz Miasta Jarosławia Waldemar Paluch. Uczestnicy biegu mieli do pokonania 1963 m. - długość symbolicznej trasy związana jest z upamiętnieniem roku stracenia ostatniego z żołnierzy wyklętych, Józefa Franczaka, pseudonim Lalek, Laluś.
W tym roku organizatorzy przygotowali 400 pakietów startowych dla zarejestrowanych uczestników biegu, jednakże w samym biegu wzięły jeszcze udział osoby, którym nie udało się zarejestrować. Bieg mający swoją metę na jarosławskim rynku zdominowały całe rodziny, które swoją postawą, zaangażowaniem pokazały, że pamięć o bohaterach tamtych wydarzeń, troska o ocalenie od zapomnienia są niezwykle ważne.
Zanim pojawił się sygnał startu odbyły się uroczystości upamiętniające żołnierzy niezłomnych przy pomniku majora W. Koby poprzedzone mszą świętą, odprawioną w klasztorze oo. dominikanów.
O bohaterstwie i niezwykłej odwadze żołnierzy wyklętych wspominali burmistrz Waldemar Paluch oraz starosta Tadeusz Chrzan, który odczytał list Marszałka Sejmu RP.
Burmistrz W. Paluch zaznaczył, że „Wspominamy tragiczny okres w dziejach Polski, kiedy po latach II wojny światowej, rozpoczął się okres kolejnego zniewolenia. Jego zręby nowa władza wykuwała w okrutnej walce przeciwko polskim patriotom, żołnierzom wojennej i powojennej konspiracji niepodległościowej. Przez dziesiątki lat skrywano prawdę o heroicznych czynach tych bohaterów, a jeśli już o nich mówiono, to jako o bandytach i reakcjonistach. Pomimo tego, żołnierze niezłomni przetrwali w pamięci tych, dla których wolna i suwerenna Rzeczpospolita jest wartością najwyższą. Do końca wierni wojskowej przysiędze, wywalczyli sobie miejsce w narodowym panteonie. I dlatego dziś wolni Polacy oddają im cześć, jako tym, dzięki którym słowa honor i patriotyzm nabierają realnego znaczenia [...]. Dokonania bohaterów tamtych czasów, to szczytne dziedzictwo, ale też wielkie wyzwanie i zobowiązanie dla nas współczesnych, aby naszym życiem i oddaniem Ojczyźnie choć w części zasłużyć na miano niezłomnych"
Ppłk Janusz Niedźwiedź, dowódca 14. dywizjonu artylerii samobieżnej, odczytał list Prezydenta RP skierowany do organizatorów i uczestników VII edycji Biegu Pamięci Żołnierzy Wyklętych - Tropem Wilczym w całej Polsce i poza jej granicami, poseł na Sejm RP, Anna Schmidt-Rodziewicz, odczytała list Premiera RP, a na zakończenie przedstawiono list Ministra Obrony Narodowej.
Wśród zaproszonych gości znaleźli się parlamentarzyści, przedstawiciele władzy wojewódzkiej, radni samorządowi, reprezentanci organizacji, stowarzyszeń, partii politycznych, dyrektorzy instytucji, prezesi spółek, dyrektorzy, nauczyciele, dzieci i młodzież z placówek edukacyjnych, mieszkańcy, uczestnicy biegu, a także gość honorowy - Wojciech Koba, syn majora Władysława Koby. Oczywiście nie zabrakło jak co roku pocztów sztandarowych.
Na uczestników biegu na rynku czekały medale, gorąca herbata, grochówka oraz pamiątkowe zdjęcia.
Tak wyglądał Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych w Jarosławiu, który w Polsce obchodzony jest 1 marca na pamiątkę wydarzeń z 1 marca 1951 roku, kiedy to w warszawskim więzieniu na Mokotowie komuniści strzałem w tył głowy zabili przywódców IV Zarządu Zrzeszenia WiN - Łukasza Cieplińskiego, Mieczysława Kawalca, Józefa Batorego, Adama Lazarowicza, Franciszka Błażeja, Karola Chmiela i Józefa Rzepkę, którzy byli w kierownictwie ostatniej ogólnopolskiej konspiracji.
W tym dniu również przed mszą św. odprawioną w intencji żołnierzy wyklętych delegacje złożyły kwiaty pod tablicą poświęconą ofiarom represji Powiatowego Urzędu Bezpieczeństwa w latach 1944-1956 przy ul. Sienkiewicza.
Po dotarciu wszystkich uczestników na metę, dekoracji pamiątkowymi medalami, po wspólnych zdjęciach, można było w księgarni MOK przy ul. Rynek 6 zobaczyć wystawę literatury patriotycznej.
Podczas tegorocznego biegu odbyły się też kwesty uliczne. Ogólnopolski organizator Fundacja Wolność i Demokracja zachęcała do wsparcia leczenia i rehabilitacji Małgosi Późnieckiej i Bartka Orzechowskiego, zmagających się z ciężkimi chorobami - więcej o charytatywnym celu biegu na stronie Fundacji Wolność i Demokracja.
Natomiast jarosławska Fundacja „Kreatywność PRO BONO" 3 marca rozpoczęła zbiórkę na statutowe cele swojej działalności, m.in. stworzenie muralu poświęconego pamięci żołnierzy wyklętych (więcej o lokalnej zbiórce na stronie www.jaroslaw.pl).
***
Krótkie podsumowanie Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych:
„/.../ Ponieważ żyli prawem wilka
Historia o nich głucho milczy
Pozostał po nich w białym śniegu
Żółtawy mocz i ślad ich wilczy"
Zbigniew Herbert
Po raz siódmy w Biegu Pamięci Żołnierzy Wyklętych pobiegli wszyscy, którzy chcieli oddać hołd niezłomnym. 3 marca w całej Polsce w pamiątkowym biegu wystartowało ponad 75 000 osób z 365 miejsc, z czego 8 z nich to największe światowe metropolie - Sydney, Keysborough Melbourne, Wilno, Wiedeń, Londyn, Chicago, czy Nowy Jork. W poprzedniej edycji wydarzenia wzięło udział 333 polskich miast. Większość z nich pobiegła również w VII edycji Tropem Wilczym. Aż 26 nowych miast po raz pierwszy zorganizowała bieg dla swoich mieszkańców. W 2019 roku Fundacja Wolność i Demokracja, główny organizator i pomysłodawca biegu, przybliżyła historię bohaterów takich jak: Barbara Otwinowska, Stanisława Rachwałowa, Antoni Heda, Władysław Siła Nowicki, Paweł Jasienica oraz kapitan Jerzy Stawski.
Organizatorzy: Fundacja Wolność i Demokracja - organizator i koordynator ogólnopolski, Burmistrz Miasta Jarosławia, Starosta Jarosławski, Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji;
Współorganizatorzy: Centrum Kultury i Promocji, Miejski Ośrodek Kultury, Jarosławska Grupa Biegowa „Sokół", Klasztor oo. dominikanów.