Temat ciekawy, chociaż dla uczniów gimnazjum, trudny, nie chcę powiedzieć, że trochę obcy. Aby go przybliżyć, ucząca w naszej szkole plastyki Elżbieta Śliwińska, zaprosiła na spotkanie Artura Kopciucha, kapitana Wojska Polskiego, odbywającego służbę w Polsko-Ukraińskim Batalionie Sił Pokojowych im. Hetmanów Jana Karola Chodkiewicza i Piotra Kanaszewicza Sahajdacznego- dwóch wielkich bohaterów obu narodów.
Od kapitana dowiedzieliśmy się, że wspomniany batalion polsko-ukraiński, podlega pod 21. Brygadę Strzelców Podhalańskich im. Mieczysława Boruty-Spiechowicza w Rzeszowie i został powołany pod koniec lat dziewięćdziesiątych ubiegłego stulecia, specjalnie do współudziału w utrzymaniu pokoju i do operacji humanitarnych, pod opieką organizacji międzynarodowych. Od 2004 roku, jest on jedyną jednostką wojskową, w której współpracują wojska będące częścią składową NATO oraz wojska państw, nie będących członkiem tego układu.
Kolejne informacje dotyczyły zadań, rodzajów i specyfiki poszczególnych Sił Zbrojnych RP. Kapitan, mówiąc o zawodowej służbie wojskowej, podkreślił znaczenie wykształcenia, nienagannego zdrowia i właściwej postawy obywatelskiej - podstawowych warunków, które musi spełniać młody człowiek chcący otrzymać powołanie do zasadniczej służby wojskowej.
Po tych ogólnych lecz istotnych informacjach, przeszedł kpt. Artur Kopciuch do zagadnień związanych uczestnictwem żołnierzy polskich w misjach pokojowych. Dowiedzieliśmy się, że ponad sześćdziesiąt tysięcy żołnierzy Wojska Polskiego brało udział w około sześćdziesięciu misjach, w 40 krajach, m. in. w Angoli, Afganistanie, Syrii, Wietnamie Południowym, Egipcie, Kuwejcie, Kosowie, Korei, Kambodży. Zadaniem żołnierzy, wymagającym odwagi i poświęcenia, jest utrzymanie pokoju oraz szeroko pojęta pomoc ludności cywilnej.
Nasz gość uczestniczył w trzech misjach pokojowych w Kosowie, w ramach KFOR i w misji stabilizacyjnej w Iraku. Uświadomił nam, jak trudno pracować i żyć w kraju, w którym zamieszki bojowe należą do codzienności, w których brakuje podstawowych środków do życia, a na dodatek dają się we znaki, odmienne od polskich, warunki klimatyczne. Do tych uciążliwości dochodzi rozłąka z rodziną, tęsknota z krajem, poza którym przebywa się nawet kilka miesięcy. Jest to służba dla najlepszych żołnierzy.
I takim jest kapitan Artur Kopciuch, który, za zasługi, otrzymał od dowództwa medale odznaczenia. Mieliśmy okazję obejrzeć je na zakończenie spotkania.
O dużym zainteresowaniu tematem świadczyły liczne pytania, na które nasz gość chętnie odpowiadał. Szczęśliwcy otrzymali proporczyki i materiały promocyjne.
Sadzę, że po takim spotkaniu uczniowie, z zapałem i bogatą wiedzą, przystąpią do konkursu i z pewnością niejeden, biorąc przykład z kapitana Artura Kopciucha, zechce zostać zawodowym żołnierzem i brać udział w misjach pokojowych.