"Cantigas de Santa Maria"
Sporo emocji wzbudził występ Teatru 38 z Krakowa, który w dniu 19
sierpnia 2002 r. na scenie Miejskiego Ośrodka Kultury wystawił spektakl
"Cantigas de Santa Maria". W rolę króla Kastylii Alfonsa X el Sabio
wcielił się, znany młodemu pokoleniu, Maciej Maleńczuk - piosenkarz
rockowy. Wszechstronnie wykształcony władca żyjący w XIII wieku zapisał
się w historii jako twórca poezji maryjnej. Odkrył, że Maryja jest
jedyna Kobietą godną czci i szacunku, dlatego zawierzył Jej swe życie.
Modlił się: "Matko Syna Bożego, broń nas od złego", "Szukamy u Ciebie
litości, chcemy być szczęśliwi". Obiecywał: "Będę tylko pisał dla tej
Pani, w której Bóg stał się dawcą życia". Zawarte w spektaklu
przykłady: "Teresy, która świętą została, choć się nie natrudziła",
trubadura, którego gardło uwolnione od noża mogło dalej wychwalać
Panienkę oraz łucznika Adama, którego oko zostało uzdrowione mimo
przebicia na wylot strzałą. Oprócz zachwytu ingerencjami Maryi u tronu
Bożego dostrzega ludzkie słabości porównując człowieka do psa: "pies
szczeka, dom szczeka i jego mieszkańcy warczą". Na scenie, gdzie
znajdowały się regały obficie zapełnione mądrymi księgami, panuje
ciemność. Punktowe oświetlenie kieruje uwagę widza na twarz. Ona jest
obiciem wewnętrznych przeżyć bohatera. Gra światła, w którym
widzieliśmy niespokojne morze, czy kurz wędrowców była istotnym
elementem pobudzającym wyobraźnię, a zarazem sprzyjającym w odbiorze
przesłania. Prapremiera odbyła się 14 marca br. w Teatrze Kameralnym we
Wrocławiu.
Zofia Krzanowska