W sobotę, 30 maja już po raz dziesiąty w Heluszu odbył
się tradycyjny, wielki piknik charytatywny organizowany
przez Parafię Chrystusa Króla, przy wsparciu Burmistrza
Miasta Jarosławia.
Impreza, którą charakteryzują dwa hasła: „Z bliźnim na majówkę” oraz „Wszyscy jesteśmy braćmi” organizowana jest dla osób niepełnosprawnych, pensjonariuszy domów pomocy społecznej, wychowanków domów dziecka, a także organizacji, które bezinteresownie pomagają potrzebującym. - Tego dnia, to oni są najważniejsi - mówi ks. Andrzej Surowiec. Organizatorzy połączyli zabawę z elementami religijnymi. Piknik rozpoczął się od wspólnej Mszy św., później odbył się koncert legendarnych Czerwonych Gitar, które przy aplauzie publiczności zagrały swoje największe przeboje, na czele z „Maturą” i „Dozwolone do lat 18”. Na uczestników czekały również inne liczne atrakcje. Swoich sił można było spróbować m.in. w mini koszykówce, rzucie lotką, czy na rowerowym torze przeszkód. Wszyscy mogli pooglądać pokazy mody, judo oraz tańca. W Heluszu pojawili się też flisacy z Ulanowa, co jakiś czas strzelający z armaty, a ten, kto nie bał się wysokości dzięki jarosławskim strażakom, którzy przyjechali z mierzącym 25 metrów wysokości podnośnikiem, miał okazję zobaczyć okolicę z lotu ptaka. - Ta majówka od trzech lat ma wymiar międzynarodowy. Był już piknik polsko- japoński, polsko-amerykański, a tym razem bawiliśmy się na pikniku polsko-niemieckim - dodaje proboszcz parafii p.w. Chrystusa Króla. Wszystko wiąże się oczywiście z zaproszonymi gośćmi, wśród których w tym roku znaleźli się między innymi zastępca burmistrza naszego partnerskiego miasta Dingelstädt - Heinrich Große z żoną oraz pracownicy urzędu miasta - Johannes Gerling i Harald Siebigteroth z żonami, a także przedstawiciele rodzin Kolpinga i grup Strohhalm. - To było wspaniałe, ważne i niezwykle potrzebne wydarzenie - podkreślali goście z Niemiec. Tuż po Mszy św. wszystkich powitała Konsul Węgier Katalin Bozsaky oraz burmistrz Andrzej Wyczawski. - Dużo zabawy, a przy tym integracja. Wszyscy czuliśmy się równi. Nie było żadnych podziałów na lepszych i gorszych, co niestety w codziennym życiu często się zdarza. Piknik w Heluszu jest doskonałą okazją do tego, aby zwrócić uwagę na problemy osób niepełnosprawnych. Trzeba cały czas o tym przypominać, dawać dobry przykład. Tak, by ludzie kształtowali swoją wrażliwość - powiedział burmistrz Wyczawski. Obok niego swoją obecnością imprezę zaszczycili też wiceburmistrz Bogdan Wołoszyn, wicemarszałek Województwa Podkarpackiego Kazimierz Ziobro, poseł Andrzej Ćwierz, poseł Mieczysław Golba, Marian Krzaklewski, starosta jarosławski Tadeusz Chrzan oraz radni miasta Jarosław - Stanisław Machała, Marian Kozłowski, Tadeusz Słowik i Janusz Szkodny. Szczególnym gościem pikniku był Abp Józef Michalik, który na koniec dokonał poświęcenia skalnej groty z figurą Matki Bożej Fatimskiej, usytuowanej w kompleksie ośrodka Stowarzyszenia Kolping.
Impreza, którą charakteryzują dwa hasła: „Z bliźnim na majówkę” oraz „Wszyscy jesteśmy braćmi” organizowana jest dla osób niepełnosprawnych, pensjonariuszy domów pomocy społecznej, wychowanków domów dziecka, a także organizacji, które bezinteresownie pomagają potrzebującym. - Tego dnia, to oni są najważniejsi - mówi ks. Andrzej Surowiec. Organizatorzy połączyli zabawę z elementami religijnymi. Piknik rozpoczął się od wspólnej Mszy św., później odbył się koncert legendarnych Czerwonych Gitar, które przy aplauzie publiczności zagrały swoje największe przeboje, na czele z „Maturą” i „Dozwolone do lat 18”. Na uczestników czekały również inne liczne atrakcje. Swoich sił można było spróbować m.in. w mini koszykówce, rzucie lotką, czy na rowerowym torze przeszkód. Wszyscy mogli pooglądać pokazy mody, judo oraz tańca. W Heluszu pojawili się też flisacy z Ulanowa, co jakiś czas strzelający z armaty, a ten, kto nie bał się wysokości dzięki jarosławskim strażakom, którzy przyjechali z mierzącym 25 metrów wysokości podnośnikiem, miał okazję zobaczyć okolicę z lotu ptaka. - Ta majówka od trzech lat ma wymiar międzynarodowy. Był już piknik polsko- japoński, polsko-amerykański, a tym razem bawiliśmy się na pikniku polsko-niemieckim - dodaje proboszcz parafii p.w. Chrystusa Króla. Wszystko wiąże się oczywiście z zaproszonymi gośćmi, wśród których w tym roku znaleźli się między innymi zastępca burmistrza naszego partnerskiego miasta Dingelstädt - Heinrich Große z żoną oraz pracownicy urzędu miasta - Johannes Gerling i Harald Siebigteroth z żonami, a także przedstawiciele rodzin Kolpinga i grup Strohhalm. - To było wspaniałe, ważne i niezwykle potrzebne wydarzenie - podkreślali goście z Niemiec. Tuż po Mszy św. wszystkich powitała Konsul Węgier Katalin Bozsaky oraz burmistrz Andrzej Wyczawski. - Dużo zabawy, a przy tym integracja. Wszyscy czuliśmy się równi. Nie było żadnych podziałów na lepszych i gorszych, co niestety w codziennym życiu często się zdarza. Piknik w Heluszu jest doskonałą okazją do tego, aby zwrócić uwagę na problemy osób niepełnosprawnych. Trzeba cały czas o tym przypominać, dawać dobry przykład. Tak, by ludzie kształtowali swoją wrażliwość - powiedział burmistrz Wyczawski. Obok niego swoją obecnością imprezę zaszczycili też wiceburmistrz Bogdan Wołoszyn, wicemarszałek Województwa Podkarpackiego Kazimierz Ziobro, poseł Andrzej Ćwierz, poseł Mieczysław Golba, Marian Krzaklewski, starosta jarosławski Tadeusz Chrzan oraz radni miasta Jarosław - Stanisław Machała, Marian Kozłowski, Tadeusz Słowik i Janusz Szkodny. Szczególnym gościem pikniku był Abp Józef Michalik, który na koniec dokonał poświęcenia skalnej groty z figurą Matki Bożej Fatimskiej, usytuowanej w kompleksie ośrodka Stowarzyszenia Kolping.