Okres zimy to czas szczególny, kiedy zainteresowania wymagają nie tylko dzieci, czy ludzie samotni i chorzy, ale też, a może przede wszystkim zwierzęta, które nie są w stanie przetrwać samodzielnie zimy.
Dlatego też w grudniu w Zespole Szkół w Jarosławiu przeprowadzono akcję zbierania karmy dla zwierząt ze schroniska w Orzehowcach k/Przemyśla, do którego trafiają też psy i koty z Jarosławia i okolic.
Dzięki ofiarności i dużemu zaangażowaniu ze strony dzieci ze Szkoły Podstawowej i młodzieży z Publicznego Gimnazjum, jak i prelekcjom nauczyciela przyrody i biologii oraz wychowawców, akcja przyniosła zaskakujące efekty: zebrano 150 kg karmy suchej i w puszkach. Nie trzeba było zmuszać uczniów do wzięcia w niej udziału, sami wykazali inicjatywę zbiórki pożywienia, a na przyszłość zadeklarowali inną pomoc potrzebującym zwierzętom.
14 grudnia nauczycielki z Zespołu Szkół: Anna Hocek - koordynator przedsięwzięcia i Beata Puchalska - wychowawca klasy 6 b wraz z przedstawicielami społeczności szkolnej: Dominiką Dolecką i Kingą Puchalską zawiozły zebraną karmę do schroniska. Gości przywitali pracownicy tej placówki, którzy razem ze swoimi podopiecznymi (200 psów i 60 kotów) bardzo cieszyli się z tych "prezentów", bo niestety niewiele firm i instytucji pomaga zwierzętom.
Każde z przebywających w schronisku zwierząt to oddzielna, często tragiczna historia. Mimo dużych starań ze strony 3 zatrudnionych pracowników, warunki, w jakich przebywają zwierzęta są bardzo trudne.