Pierwsza wspólna sesja Rady Miasta Jarosławia i Rady Powiatu Jarosławskiego odbyła się 28 lipca 2003 r. w sali widowiskowej Miejskiego Ośrodka Kultury. Obrady prowadziłem wspólnie z Przewodniczącym Rady Powiatu Jarosławskiego Tomaszem Petry. Wśród zaproszonych gości byli m.in. Poseł na Sejm RP Wojciech Domaradzki, Dyrektor Biura Posłanki Alicji Lis - Adam Witek, Dyrektor Wydziału Rozwoju Regionalnego Podkarpackiego Urzędu Wojewódzkiego Wiesław Pajda, radny Sejmiku Województwa Podkarpackiego Mirosław Karapyta, Starosta Jarosławski Tomasz Oronowicz, Burmistrz Miasta Janusz Dąbrowski, Prezes Porozumienia Społeczno - Gospodarczego Dariusz Woźniak, Przewodniczący Zarządu Regionu NSZZ "Solidarność" Andrzej Buczek, przedstawiciele związków zawodowych działających na terenie LU Polska S.A.: Marek Prząda i Jan Wilk.
Na wstępie jednomyślnie została powołana 6-osobowa komisja, w skład której weszli radni powiatowi: Jerzy Słota, Jan Grela i Andrzej Wyczawski oraz radni Rady Miasta: Jarosław Pagacz, Stanisław Jucha i Stanisław Misiąg.
Historię Zakładów Przemysłu Cukierniczego "San" ob. LU Polska przedstawił Wicestarosta Janusz Kołakowski.
Na sesję nie przybyli, mimo zaproszenia, przedstawiciele Zarządu LU Polska S.A. Swą nieobecność tłumaczyli innymi wcześniej zaplanowanymi zajęciami.
W swoim wystąpieniu Poseł na Sejm RP Wojciech Domaradzki wyraził oburzenie wobec decyzji Zarządu LU Polska. Poinformował, iż wystosował list do premiera rządu Leszka Millera z prośbą o pomoc w tej sprawie. Stara się dotrzeć do umów sprzedaży zakładu, by przeanalizować ich treść. W imieniu własnym i Posłanki Alicji Lis zwrócił się z prośbą o wypracowanie wspólnego stanowiska Rady Miasta i Rady Powiatu Jarosławskiego, aby uratować zakład.
Niezrozumiałą i szkodliwą nazwał decyzję Zarządu LU Polska S.A. Przewodniczący Zarządu Regionu NSZZ "Solidarność" Ziemia Przemyska Andrzej Buczek. Według niego pracodawcom zależy na akceptacji pakietu socjalnego, gdyż mogą to uznać za zgodę na likwidację. Podziękował za zwołanie wspólnej sesji i pochwalił bojkot wyrobów LU Polska przez PSS "Społem" w Jarosławiu.
Głos zabierali również przedstawiciele związków zawodowych działających na terenie zakładu: Marek Prząda, Jan Wilk i Stanisław Herda, którzy wyrażali desperację pracowników i prośbę o pomoc w dalszych negocjacjach. Starosta Jarosławski Tomasz Oronowicz stwierdził, iż sytuacja jest bardzo dziwna, gdyż Zarząd LU Polska "z ludzką twarzą" jak to zostało określone w Rzeczpospolitej z dnia 16 lipca 2003 r. nie chce tej twarzy pokazać na sesji. O spotkaniach m.in. z udziałem Dyrektora Hortino w Leżajsku Stanisławem Cholewiakiem mówił Burmistrz Miasta Jarosławia Janusz Dąbrowski. Zadeklarował bezgraniczną pomoc podkreślając, że dla miasta jest to tragedia podwójna, gdyż dotyczy nie tylko pracowników, ale i kooperantów. Według radnego Sejmiku Województwa Podkarpackiego Mirosława Karapyty w lobbing na rzecz zakładu "San" w Jarosławiu powinien włączyć się samorząd województwa podobnie, jak to miało miejsce w przypadku likwidacji Hortexu w Leżajsku.
Obszerne wystąpienie Przewodniczącego Komisji Przestrzegania Prawa i Porządku Publicznego Mieczysława Bilińskiego zamieszamy na str. 7-8.
List do Premiera Leszka Millera, który został odczytany podczas sesji, wystosował również Poseł na Sejm RP Mieczysław Kasprzak.
Radny Rady Powiatu Jarosławskiego Tomasz Kulesza przekazał list otwarty posłanki Elżbiety Łukacijewskiej i posłów Platformy Obywatelskiej. Poinformował o zaplanowanym w najbliższym tygodniu spotkaniu z Prezesem Rady Ministrów, jak również o liście, który jako członek Rady Krajowej wysłał do Zarządu LU Polska S.A.
Z apelem do pracowników zakładu, aby wykorzystali wszystkie możliwe metody w rozmowach z pracodawcami wystąpił Przewodniczący Komisji Kultury Rady Miasta Jarosławia Zbigniew Możdżeń. Zaproponował wybór grupy radnych do rozmów z Zarządem. Podobną opinię wyraził Zastępca Przewodniczącego Rady Miasta Jan Walter. Wyraził tez troskę o dalszy los innych zakładów pracy oraz osób handlujących na Rynku, które mają problemy z płaceniem podatków. W zamian za nie zapłacone należności miasto może przejąć budynek dawnej rzeźni nad Sanem oraz nieruchomość należącą do ZPDz "Jarlan" S.A. W odpowiedzi Burmistrz Janusz Dąbrowski wyjaśnił, iż nie ma uzasadnienia nabywanie nieruchomości, do których należałoby dopłacać.
Przedstawiciel kupców Witold Wołoszyn poinformował, że ponad 250 kupców przesłało petycję w tej sprawie do Kancelarii Prezydenta RP, Premiera Rządu i Prezesa Zarządu LU Polska S.A.
Z kolei Dyrektor Wydziału Rozwoju Gospodarczego Podkarpackiego Urzędu Wojewódzkiego Wiesław Pajda zadeklarował, ze pracownicy mogą liczyć na wsparcie Wojewody Podkarpackiego. Zaproponował, by nie mówić już o historii, ale skoncentrować się na przyszłości. cd. str.4.
Po zakończeniu dyskusji radny Jarosław Pagacz przedstawił stanowisko opracowane przez grupę radnych wybranych na początku obrad. Stanowisko zostało przyjęte jednomyślnie. Jego treść znajduje się na str. 4.
Również
jednomyślnie obie Rady zostały zobowiązane do powołania delegacji osób
reprezentujących samorządy w rozmowach z Zarządem LU Polska S.A.
W
drugiej części obrad radni Rady Miasta zapoznali się z propozycją
czasowego zagospodarowania terenu po byłej jednostce wojskowej przy ul.
Piekarskiej. Burmistrz Janusz Dąbrowski podziękował władzom poprzedniej
kadencji za rozpoczęcie działań zmierzających do wykupu w/w terenu, a
także mnie i mojemu zastępcy Wacławowi Spiradkowi za pomoc w
negocjacjach. Prezes Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej i
Mieszkaniowej Sp. z o.o. Ryszard Konarski poinformował o tym, że teren
został uporządkowany i zabezpieczony przed dewastacją. Zorganizowano
tutaj imprezę plenerową Radia Biwak, podczas której odbył się koncert
zespołu Łzy. Przewodniczący Komisji ds. Gospodarki Miejskiej Janusz
Ważny wyraził oburzenie, że podczas występu widać było pijaną młodzież.
Zapytał o to, kto młodym ludziom sprzedawał alkohol. Stwierdził
również, że najpierw powinno się przeprowadzić konsultacje na temat
wykorzystania terenu, a potem go zagospodarować. Uważa, że Rada nie
powinna pozwolić na rozwiązanie tymczasowe lecz egzekwować opracowanie
planu zagospodarowania przestrzennego.
Wiceprzewodniczący Rady Miasta Jan Walter zwrócił uwagę na to, że sposób zagospodarowania terenu przy ul. Piekarskiej powinien zależeć od decyzji Rady Miasta. Przypomniał o propozycji usytuowania w tym miejscu m.in. stacji dializ. Zwrócił uwagę na to, że podczas wspomnianej imprezy Radia Biwak siły porządkowe były skoncentrowane jedynie przy głównym wejściu. Zaproponował odebranie koncesji na sprzedaż alkoholu podmiotom, które sprzedawały alkohol nieletnim.
Następnie radni udali się na ul. Piekarską i zwiedzili obiekty, których dzierżawcą na okres 3 lat z możliwością wypowiedzenia umowy, został PGKiM.