Janusz Skiba i córka Barbara mieli w piątek, 8 lipca 2005 r. wystawę graficzno - malarską w Galerii Przedmiotu Polskiego Stowarzyszenia na Rzecz Osób z Upośledzeniem Umysłowym. Obydwoje artyści mieszkają w Zielonej Górze, mimo dość dużej odległości, są związani z Jarosławiem. "Tutaj jakiś czas chodziłem do szkoły, mieszkają tutaj niektórzy szkolni koledzy..." - jak powiedział na otwarciu wystawy pan Janusz Skiba. Barbara Skiba uczestniczy w terapii zajęciowej Warsztatów Terapii Zajęciowej. Po ukończeniu szkoły, zanim podjęła terapię zajęciową w warsztatach rozwijała intensywnie talent malarski. "Córka od dziecka malowała, trudno znaleźć taki moment, od którego zaczęła być malarką. Po pewnym czasie zacząłem gromadzić i opisywać jej prace, układały się one w pewne tematyczne bloki, podsuwałem jej materiały, a ona miała od zawsze pragnienie tworzenia" - w takich ciepłych słowach o pracach swojej niepełnosprawnej córki opowiadał pan Janusz Skiba.
Uzdolnienia artystyczne w rodzinie pp. Skibów są powszechne. Pan Janusz gromadząc prace i pielęgnując talent swojej córki Barbary, jest także czynnym artystą. Jego grafikę można było oglądać także w Galerii Przedmiotu. Uprawia technikę własną - malarstwo o charakterze graficznym. Prace prezentowano w obydwu pomieszczeniach Galerii, część dużą zapełniono ikonograficznymi obrazami Barbary Skiby, pełnymi nasyconych kolorów, bardzo czytelnych w treści. Biblijne postacie przedstawiono bardzo estetycznie, a oglądanie tych dzieł stanowiło dla odbiorcy prawdziwą przyjemność. Autorka przenosi na swoje obrazy to, czym żyje, co jest dla niej istotne. Rzeczywiście forma przekazu bardzo otwarta, jak określił pan Janusz obrazy są "malowane z tupetem".