Z DZIEJÓW JAROSŁAWSKIEJ POCZTY (2)
Dosyć stabilne do tej pory funkcjonowanie poczty uległo
radykalnej zmianie w 1860 roku, po uruchomieniu linii kolejowej
na trasie Kraków - Lwów (do Jarosławia kolej dotarła w 1851
roku). Przesądzony został tym samym los dyliżansów pocztowych,
rolę których przejęła znacznie szybsza, wygodniejsza i
bezpieczniejsza kolej. W tym też czasie nastąpiła
administracyjna reorganizacja poczty jarosławskiej.
Wprowadzono w obieg znaczki pocztowe, a na budynkach w różnych
częściach miasta po raz pierwszy pojawiły się skrzynki na
listy. W 1869 roku obok tradycyjnych do tej pory listów pojawiła
się nowa forma korespondencji, a mianowicie kartki pocztowe.
Nowość wprowadzona początkowo w Austrii szybko przyjęła się na
całym świecie. Najstarsze kartki z widokiem Jarosławia pochodzą
z końca XIX wieku. Do stemplowania korespondencji zaczęto używać datownika metalowego o ruchomych czcionkach, z dwujęzycznym
napisem "JAROSLAU - JAROSŁAW". Zmianie uległ też sposób
przesyłania pieniędzy. Metodę polegającą na pakowaniu i
pieczętowaniu przesyłki na oczach urzędnika, zastąpiono
pośrednictwem bankowym przy pomocy przekazów pocztowych. W
drugiej połowie XIX wieku powstała "Pocztowa Kasa Oszczędności"
przyczyniając się z czasem do dalszego rozwoju poczty.
Odchodzący w tym czasie w powolne zapomnienie dyliżans pocztowy
kursował jeszcze do 1884 roku na trasie Jarosław - Oleszyce - Cieszanów, czyli do chwili wybudowania linii kolejowej
Jarosław - Lubaczów. Pojazd ten służył następnie do przewożenia
przesyłek z poczty na jarosławski dworzec kolejowy. Z chwilą
przedłużenia linii kolejowej z Lubaczowa do Bełżca został
uruchomiony kolejowy ambulans pocztowy ze stacją macierzystą w
Jarosławiu. Przyspieszyło to znacznie czas dowozu korespondencji do miejsca przeznaczenia.
W 1889 roku jarosławska poczta kierowana wówczas przez
Naczelnika Jana Kasprzyckiego, przeniesiona została do budynku
przy obecnej ul. Grunwaldzkiej 7. Nad wejściem do obiektu
wywieszone było godło Austro - Węgier. Na żółtym tle owalnej
tarczy, widniał czarny dwugłowy orzeł w koronie. Pod spodem
umieszczony był napis w języku niemieckim "Postamt in Jaroslau".
Szeregowi pracownicy poczty nosili w tym czasie czarne mundury z
żółtą wypustką i metalowymi guzikami koloru żółtego z Austro -
Węgierskim orłem. W skład ciemnozielonego munduru urzędnika
wchodziła również szpada i kapelusz w kształcie piroga, a
Naczelnik dodatkowo przy kapeluszu nosił czarny pióropusz.
Pracujący wówczas na jarosławskiej poczcie urzędnicy narodowości
polskiej, żydowskiej i austriackiej uchylali się jednak
nagminnie od obowiązku noszenia munduru na rzecz ubrań cywilnych.
W 1904 roku, w sąsiedztwie rynku skupiającego niemal cały
ówczesny handel, dla potrzeb i wygody ludności uruchomiono filię
pocztową przy ul. Sobieskiego 5. Po odejściu w stan spoczynku w
1905 roku Naczelnika Jana Kasprzyckiego, jego następcami zostali
kolejno: Jan Baumngarten i Karol Rudeński. W 1908 roku podczas
wielkiej wystawy przemysłowo - rolniczej na terenie parku miejskiego Olszanówka poczta jarosławska uruchomiła urząd "nadawczo
- oddawczy" dla przesyłek pocztowych oraz służbę telegraficzną
i ...telefoniczną. Kolejną przeprowadzkę do nowego budynku przy
ówczesnej ulicy Dietziusa 12 (obecnie Jana Pawła II 10), poczta
jarosławska odbyła w 1912 roku. Obiekt w którym do dzisiaj
funkcjonuje jarosławska poczta i telekomunikacja, od
prywatnych właścicieli za kwotę 180 tys. zł w 1928 roku wykupiło
Ministerstwo Poczt i Telegrafów.
Podczas I wojny światowej, z chwilą zbliżania się frontu do
Jarosławia w 1914 roku, Austriacy ewakuowali pocztę do Wiednia.
Po zajęciu miasta, w budynku poczty Rosjanie urządzili centralę
telefoniczną dla potrzeb swojej armii i pocztę polową. Dla
cywilów w tym czasie placówka nie świadczyła żadnych usług. Po
wyparciu wojsk rosyjskich, i stwierdzeniu że urządzenia
pocztowe nie są zniszczone, przystąpiono do natychmiastowego
świadczenia usług w ruchu pocztowym, telegraficznym i
telefonicznym. Dużą ofiarnością i poświęceniem wykazali się
pracownicy poczty w 1918 roku. Pełniąc służbę na zmiany przez 24
godziny na dobę dla uniknięcia rabunków mienia pocztowego,
brali także czynny udział w rozbrajaniu żołnierzy miejscowego
garnizonu austriackiego.
Po odzyskaniu niepodległości, jesienią 1918 roku jarosławski
urząd pocztowy przeszedł pod nadzór Ministerstwa Spraw
Wewnętrznych, a następnie Ministerstwa Poczt i Telegrafów.
Następcą Naczelnika Karola Rudeńskiego został Bolesław
Wodziński, po nim na krótko stanowisko objął Antoni Bar, a
następnie Zygmunt Kurek pełniący swe obowiązki aż do wybuchu II
wojny światowej.
W 1919 roku wprowadzono do obiegu pierwsze po odzyskaniu
niepodległości polskie znaczki pocztowe. Usługi ograniczające
się dotychczas do dostarczania zwykłych przesyłek listowych
poszerzone zostały o przyjmowanie, przewóz i doręczanie
czasopism, paczek o wadze do 20 kg, listów wartościowych oraz
przekazów pocztowych i telegraficznych. Wprowadzono też usługi
dodatkowe: przesyłki polecone, pośpieszne doręczanie, pobranie
pocztowe, poste - restante, wypłaty rent i zaopatrzeń na
rachunek skarbu państwa.
Przed wkroczeniem wojsk hitlerowskich do Jarosławia, w 1939
roku poczta ewakuowana została na wschodnie tereny Polski. Po
zajęciu tej części kraju przez armię sowiecką, pracownicy poczty
powrócili do Jarosławia. Po zajęciu miasta Niemcy zamienili
pocztę na "Deutsche Post - Osten". Dokumenty kasowe i inne akta
archiwalne zostały spalone na podwórzu pocztowym. Nie obeszło
się bez represji, ofiarą których padło wielu pracowników poczty,
między innymi do obozu koncentracyjnego wywieziony został
Naczelnik Zygmunt Kurek, a pocztylion Stefan Stankiewicz
został rozstrzelany. Po opuszczeniu Jarosławia przez hitlerowców
w 1944 roku, oczom mieszkańców ukazał się obraz zniszczeń
dokonanych przez wycofującego się okupanta. Budynek poczty wraz
ze wszystkimi urządzeniami doszczętnie spalono. Powstałe
szkody wyceniono na 650 tys. przedwojennych złotych. Pomimo
ogromu powstałych szkód natychmiast podjęto próbę uruchomienia
poczty. Dla jej potrzeb zajęty został sąsiedni jednopiętrowy
budynek, rozpoczęto też poszukiwania nadającego się do użytku
sprzętu. Po upływie niespełna miesiąca, 19 sierpnia 1944 roku
urząd pocztowy podjął swe normalne czynności, a 22 sierpnia
uruchomiono telefony. Pierwszym po wojnie naczelnikiem poczty
został Franciszek Bardo.
W 1945 roku Obwodowy Urząd Pocztowo - Telekomunikacyjny w
Jarosławiu przeszedł pod nadzór reaktywowanej Dyrekcji
Okręgowej Poczt i Telegrafów w Krakowie. W listopadzie 1951 roku
nastąpiło uroczyste otwarcie odbudowanego ze zniszczeń
wojennych budynku poczty który zmienił swój przedwojenny
wygląd i został unowocześniony. Dalsze dzieje jarosławskiej
poczty w PRL-owskiej rzeczywistości nie wyróżniły się niczym
szczególnym. Większe zmiany nastąpiły dopiero w ostatnich
kilku latach. Dotychczasowy Urząd Pocztowo - Telekomunikacyjny
rozdzielony został organizacyjnie na dwie odrębne placówki.
Zajmowany przez nie obiekt został wyremontowany i dostosowany
do współczesnych wymogów.
Na podstawie: Adam Świątek "Dzieje poczty jarosławskiej na
przestrzeni stuleci"
Opracował: Zbigniew ZIĘBA