Jubileusz pod patronatem Czartoryskich
W upalne popołudnie 26 maja br. w Miejskim Ośrodku Kultury
odbyła się uroczysta akademia z okazji 10-lecia istnienia
Zespołu Szkół Ogólnokształcących Nr 2 im. Książąt
Czartoryskich. W jubileuszu uczestniczyli m.in. Burmistrz Jan
Gilowski, Zastępcy Burmistrza: Robert Wiśniewski i Zbigniew
Piskorz, Wicestarosta Janusz Kołakowski, Naczelnik Wydziału
Oświaty Starostwa Powiatowego Zofia Wojciechowska, wizytator
Podkarpackiego Kuratorium Oświaty Marek Kądziołka oraz
członkowie rodziny Czartoryskich: Barbara, Katarzyna z
Czartoryskich Rybińska oraz Michał.
Dyrektor Tomasz Kulesza przedstawił szkołę od tej strony, z
której mało kto ją zna: mówił o otwartych sercach nauczycieli,
którzy pracują z młodzieżą niepełnosprawną w ramach nauczania
indywidualnego i o refleksjach związanych z odpowiedzią na
pytanie - kim jest nauczyciel.
Jubileuszowe gratulacje i życzenia przekazał w imieniu władz
miasta Burmistrz Jan Gilowski. Pani Barbara Czartoryska
zaznaczyła, że "jest jakaś nić wspólna między Państwem a nami -
mamy wspólnych przodków". Nawiązując do ewangelicznej przypowieści o talentach życzyła, "by nikt nie był w sytuacji
człowieka, który otrzymał 1 talent i go zakopał, lecz by wszyscy
przynosili owoce".
Niezwykle ciekawy i wzruszający był program, którego głównym
reżyserem była p. Elżbieta Stokłosa, muzykę opracował p. Adam
Kroczek, oprawę taneczną przygotowała p. Halina Mól i p. Anna
Barszczewska zaś p. Alicja Pacia i p. Grzegorz Telichowski
decydowali o scenografii i oprawie plastycznej. Historia
szkoły przedstawiona w formie filmu wzbudziła wiele wspomnień
komentowanych dość zabawnie. Osobny rozdział tej historii
poświęcony był śp. Henryce Matusz, pracownicy sekretariatu. Prezentowane zdjęcia z recytacją wiersza ks. Jana Twardowskiego
"Śpieszmy się kochać ludzi..." i piosenką "Dwoje było nas,
pośród życia dróg..." sprawiły, że w niejednym oku pojawiła się
łza tęsknoty za tym, co nie wróci: "piękny czas, pogodny dom i
nadzieja, która z nimi szła".
Natomiast humor i satyra towarzyszyły scenkom rodzajowym z
życia braci uczniowskiej.
Zofia Krzanowska